Będę liczył dni...
cykl wierszy pt. "Ewa w Wenecji"
Zygmunt Jan Prusiński
BĘDĘ LICZYŁ DNI...
Będę liczył dni do powrotu.
W zasadzie jestem spokojny
przecież nie przez nierozwagę
trzy lata jest na to dowodem
że nasz ogród wciąż kwitnie.
Podobno to miasto nigdy nie śpi
nieprawda - byłem to wiem
sjesta jak w każdym innym mieście
ma swoją ciszę i zamknięte okna.
Spinam się po skalnych półkach
układam książki o tobie napisane
wciąż wywierasz łakomy sens
nie tylko w różowych kolorach.
Będę liczył dni do powrotu.
To tylko dziesięć poranków
złocistych przeniosę do serca.
Gondole jeszcze śpią
a gołębie budzą skrzydła.
Wiersz z książki "Zbudzisz we mnie rozkwit dźwięków"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania