bękarci i patrioci
opadła kurtyna żelazna
runął ostatni betonowy mur
ukazał się pozornie lepszy świat
chciało się żyć
muzyka miłość
młoda dziewczyna
odrobina wina
radości pełna piersi
byliśmy tacy młodzi
pamiętam ten zew
nietrwało to długo
czerwonych pełno pomiędzy nami małymi
niszczono kraj
ciągle pusty gar
róbta co chceta
robili co sił co chcieli
otworem bramy na zachód
uciekał kto mógł za kromką bo głód
brak perspektyw na lepszy dzień
zostałem sam
kilku kumpli tam mam
złodzieje pełne kieszenie
mówiąc
prywatne przecież nasze
że należy się im
farbowany syf
narodzone partie zagranicznych kont
wmówili nam że kryzys nie będzie dobrze
ledwo starczało na opłaty
nie było dobrze
praca czy wykształcony czy nie
na budowie miejsca starczy dla wszystkich
przecież jakoś trzeba żyć
na zapłatę najlepszy ryż
bierz miskę i liż
teraz gdy dobrze robi się
mącą wodę czystą brudną łapą
choć pod pazurem każdy ma już coś
pieniędzy nie ma i nie będzie
apokalipsą straszą mnie
bat na siebie kręcą
takie gadki wchodzą pomiędzy pośladki
manipulacja zła wiara absurdalne idee
wolność od wieków największa w Europie
Polska nie damy się
nie zabetonujecie naszych głów
dość betonu na mieście
dalej jest źle oszołomy pchają się by mieć
dostać choć kęs oblizać kość
daj im niech się nażrą ale wiem że nie odejdą
przeciąć pępowinę
bękartów wysłać na inny ląd
nie wyrzeknę się ziemi przodków o nie
zawsze będę tu gdy wróg u bram
nawet gdy zapukają do mych drzwi
Komentarze (43)
Poezja dramat (nie mylić z dramatyczną) i przemyślenia z gatunku "łapaj złodzieja".
Klasyczny poziom To-ruń na obcych i bogatych, czyli kompleks biednego Polaka (czemu przeczy ojciec redemptorysta).
Zanim zaczniesz pisać agitki, poproś Boga o talent i pofałdowanie zwojów.
I poproś też bogusia o mentalne błogosławieństwo, bo tu bez niego ani rusz.
To plankton poetycki i intelektualny, ale morza i oceany są pełne planktonu.
Korzystnego dla wód, ale nie poezji.i mózgu
Jednym i drugim.
Ale mylić się ludzka rzecz.
Zapytałam Ciebie czy to Twoje nowe wcielenie. Nie musisz zmieniać tematu i kontekstu – powiedz, że to nie moja sprawa albo po prostu, że nie odpowiesz. Uszanuję.
1. To nie Twoje konto i się czujesz w obowiązku oburzyć. Byłaby tu sprzeczność, bo w swoim wcześniejszym zachowaniu (oszukiwaniu pod innymi nickami) nie widzisz nic złego, a słowo "eksperyment" usprawiedliwia (wg Ciebie) kłamstwo.
2. Moje podejrzenia są słuszne.
Nie miota się równocześnie po różnych nickach.
Zostaw panasowę w spokoju, bo rzeczywiście może ci się odbić.
Tjeri zmieniająca wcielenia... ale trzeba być uchyniętym :)
Poprzedni wpis miał być ostatni, ale pozwól, że jeszcze w tym wyrażę rozbawienie:
???
I ja kończę, bo nie bardzo wiem o czym gość bredzi.
dziś czas na Tjeri? :)))
Ale choćby zaliczyła 10 kosmetyczek i fryzjerów butów Ci nie wyczyści :)
Może przenieśmy się na forum, bo dość tu już naspamowałam.
Autora (jeśli to nie Piliery) – przepraszam i za spam i za wątpienie w tożsamość. Taki na opowi klimat...
Hop i jesteś ;)
https://www.opowi.pl/forum/pitolenie-92-kawka-na-wynos-w1408/#reply
Aha, plankton intelektualny, ciekawe określenie ?
Hahhaahah, to jest świetne na erekcjato - Ty wielorybie...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
intelektualny ?
Wzruszyłeś mnie swoją troską.
Podpieranie się komandosami to wątpliwa podpora.
Wyglądasz na takiego z operacji Market - Garden.
Osobiście odważni, a klęska totalna.
Głupio było tak umierać. ale rozkaz to rozkaz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania