Usunięte Autor: Anonim Czytano 492 razy Data dodania: 02.05.2015
Średnia ocena: 3.8 Głosów: 5
Zaloguj się, aby ocenić19
Komentarze (4)
Anonim02.05.2015
Coby nie było - wrzucam tutaj moje stare, stare opowiadanie sprzed trzech lat, by nie było, że Ślepiec krytykuje, a sam się skrytykować nie da. Nie zamierzam go nigdzie upubliczniać, więc nie zniknie z portalu - jest też ukończone, więc jest to jedyna jego część, jak i jego stan jest surowy - nie wprowadzałem do niego żadnych poprawek ani dzisiaj, ani przez ostatnie trzy lata.
Początek był przyjemnie wciągający.
"Od dłuższego czasu myślałem nad samobójstwem, lecz wizja końca świata sprawiła, że coś we mnie się wypaliło". - Rozbawiło mnie to zdanie. Czemu ono miało służyć.
"i naładowałem do niej większość rzeczy, które jeszcze nadawały się do żarcia." - do żarcia?
Biczować Cię nie będę. Interesujące opowiadanie. Zaciekawiając tytuł. I ja tylko mogę się jak zawsze do jednego przyczepić nie umiesz pisać z uczuciem, bark dla mnie emocji. A ja bardzo je lubię. Dam 4
Bardzo profesjonalnie napisane. Wszystkie zdania, słowa i opisy są wręcz idealnie skomponowane. Czytając ,,Bez celu,, miałem wrażenie że czytam prawdziwą książkę dobrego pisarza. Lubię dany gatunek literacki więc tym bardziej jestem miło zaskoczony Twoim znakomitym opowiadaniem. Wciągnęło mnie, i to bardzo. Z mojej strony wielki podziw jak i słowa uznania.Daję 5 a to dla tego że nie ma już większej cyfry w skali oceny ;)
Podobało mi się i nie zgadzam się z Prue co do emocji. Jak dla mnie było ich wystarczająco dużo. :) Styl też wydał mi się bardziej... hmm... przystępny niż ten, który zaprezentowałeś w miniaturach, bo jakoś tak lepiej mi się czytało. :D
Komentarze (4)
Miłego biczowania, mam nadzieję! :D
"Od dłuższego czasu myślałem nad samobójstwem, lecz wizja końca świata sprawiła, że coś we mnie się wypaliło". - Rozbawiło mnie to zdanie. Czemu ono miało służyć.
"i naładowałem do niej większość rzeczy, które jeszcze nadawały się do żarcia." - do żarcia?
Biczować Cię nie będę. Interesujące opowiadanie. Zaciekawiając tytuł. I ja tylko mogę się jak zawsze do jednego przyczepić nie umiesz pisać z uczuciem, bark dla mnie emocji. A ja bardzo je lubię. Dam 4
Podobało mi się i nie zgadzam się z Prue co do emocji. Jak dla mnie było ich wystarczająco dużo. :) Styl też wydał mi się bardziej... hmm... przystępny niż ten, który zaprezentowałeś w miniaturach, bo jakoś tak lepiej mi się czytało. :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania