Bez Ciebie nie ma świata
Gdy nie ma Cię obok,
świat milknie.
Liście nie szeleszczą,
powietrze nie pachnie,
a ja oddycham tylko po to,
by czekać.
Twoje imię pali na języku,
jak modlitwa, której nikt nie wysłucha.
Kiedy zamykam oczy,
czuję Twoje dłonie,
ale to tylko pamięć –
okrutna, jak nóż wbity w serce,
którego nie da się wyjąć.
Kocham Cię tak bardzo,
że boli każdy oddech,
jakby powietrze karało mnie za to,
że jeszcze żyję bez Ciebie.
I wiem, że gdybyś zniknął na zawsze,
wszystko we mnie też zniknie –
nie w krzyku,
ale w cichej zgodzie,
że bez Ciebie nie ma świata,
który byłby wart istnienia.
A jeśli to grzech,
że kocham Cię ponad wszystko –
niech świat mnie potępi,
niech się rozpadnie,
bo jedyne, czego pragnę,
to jeszcze raz poczuć Twój oddech przy moim,
choćby miało to być
ostatnim tchnieniem mojego serca.
Komentarze (1)
Miłość to czy obsesja 🤔
Nie ważne podoba mi się.
Ode mnie 4
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania