Bez Ciebie nie ma świata

Gdy nie ma Cię obok,

świat milknie.

Liście nie szeleszczą,

powietrze nie pachnie,

a ja oddycham tylko po to,

by czekać.

 

Twoje imię pali na języku,

jak modlitwa, której nikt nie wysłucha.

Kiedy zamykam oczy,

czuję Twoje dłonie,

ale to tylko pamięć –

okrutna, jak nóż wbity w serce,

którego nie da się wyjąć.

 

Kocham Cię tak bardzo,

że boli każdy oddech,

jakby powietrze karało mnie za to,

że jeszcze żyję bez Ciebie.

I wiem, że gdybyś zniknął na zawsze,

wszystko we mnie też zniknie –

nie w krzyku,

ale w cichej zgodzie,

że bez Ciebie nie ma świata,

który byłby wart istnienia.

 

A jeśli to grzech,

że kocham Cię ponad wszystko –

niech świat mnie potępi,

niech się rozpadnie,

bo jedyne, czego pragnę,

to jeszcze raz poczuć Twój oddech przy moim,

choćby miało to być

ostatnim tchnieniem mojego serca.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Dr. Emil 4 miesiące temu
    O kurcze .
    Miłość to czy obsesja 🤔

    Nie ważne podoba mi się.
    Ode mnie 4

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania