Adela Donajgrodzka, potrafilaś kilkoma słowami, zdaniami gorącymi, sprawić wzwód mojej wyobraźni, a to tylko i aż słowa, co więc byloby gdybyś stanęła przedemna nieubrana w słowa...
Neurotyk, tak sformułowanego komplementu nikt mi jeszcze dotąd nie prawił, więc jesteś pierwszy... właśnie dlatego zastanawiałam się, jak robią to poeci.
Adela Donajgrodzka, czytając Ciebie, czuję twój język giętki, który zimne czlony rzeczywistości ogrzewa i ociepla, a suche pustynie "bezslow" zamienia w kipiące gejzery..
Adela Donajgrodzka, a w tym oceanie cudów słona woda miesza się naprzemiennie z wybijajaca z rzeki wciskającej się w głąb, slodko gorzką, ciepła lawą..
To jedno z Twoich krótszych opowiadań, ale udało Ci się w nim zawrzeć bardzo dużo emocji. Odebrałam nawet wrażenie, że bohaterka żyje w takim roztargnieniu, że wiele wartości w jej życiu się wyklucza, takie ciągłe niezdecydowanie. Bardzo dobre opowiadanie, zostawiam 5, nie ma się czego czepiać :)
Twoje opowiadania (prawie wszystkie) są dla mnie tajemnicą, dlaczego tak ociągam się w wejściem w Twój świat? Lubię ogarek w postaci tych nielicznych słów, dwóch opowiadań, trzech, a nie chcę zobaczyć świecę w pełni blasku? Ty jesteś tajemnicą.
Droga Adelo! Wydaje mi się, że przeczytałam już wszystkie z twoich wspaniałych opowiadań. Przepraszam, że nie komentowałam każdego z osobna, ale zostałam przytłoczona tym, co pokazujesz. Dziękuję za podróże do niesamowitych miejsc (nawet tych w nas samych), wszystkie doznania jakimi nas raczysz i niesamowite prawdy o człowieku. Cieszę się, że wciąż czuję niedosyt twojej twórczości :)
Bardzo się cieszę, że moje pisanie trafiło do Ciebie :) Pragnę - najbardziej - zostawić choćby i drobny ślad w pamięci i myśli Czytelnika. To tak jakbym ja sama była tutaj bardziej i pełniej :) Dziękuję, że poświęciłaś Swój czas moim "pisanym dzieciom" :)
Komentarze (32)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania