Bez granic
ona jest z tym osłem
ja patrzę na gorsze
ale już wyrosłem
z tej utraty słów
rzucam to jak oszczep
z niebezpiecznym ostrzem
niech to szybko trafi
do tysiąca głów
pójdę znów po rozum
ty weź mrzonki odrzuć
bo to tylko pozór
ja skreśliłem skrót
gdy pójdę na całość
będzie mi za mało
ja mam taki rozmach
że ich zmiotę stąd
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania