...

...

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Nie powiem; ciekawy wiersz. pozdrawiam 5
  • MartynaM rok temu
    Dziękuję, Marku, za przeczytanie i komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Pewnie wiesz, że lubię takie rymowane klimaty, więc pisanie jak dla mnie i zakończyłbym zdanie kropką, ale nie mogę. Zatem zostaje ale*. Dlaczego? Vilanella gubi rytm w wersach:
    "na wypadek cudu który wyszedł drzwiami"
    "nie wiem czy jest człowiek czy tylko maszyna"
    "jakieś zdania się sączą z piosenek przegranych"
    "jakby ten najlepszy odszedł też w niepamięć"
    Poza tym rymy nie spełniają wymogów ich rozłożenia.
    Po prostu wersy się nie rymują.
    Vilanella ogólnie ma raptem dwa rymy: I-sze i III-cie wersy w strofach + IV wers w ostatniej strofie rym A, drugie wersy w strofach - rym B.
    Dokładny schemat rozłożenia rymów już niedawno komuś pokazywałem. Jak jesteś zaineresowana, służę pomocą:)
    Bez urazy oczywiście.
  • Przepraszam, ten wers jest rytmiczny:
    "jakieś zdania się sączą z piosenek przegranych"
  • MartynaM rok temu
    piszęwięcjestem, chodzi Ci o rym dokładny?
  • MartynaM Nie, już pomijam rodzaje rymów. W vilanelli jest sporo rymujących się wyrazów, wię dopuszczam nawet rym gramatyczny, nie mówiąc o dokładnym.

    Masz przykład villi Parlickiego z rozpisaniem ułożenia rymów. Porównaj ze swoją villą, a zobaczysz, o czym mówię:

    Gdy twój oddech otula me ramię o świcie, a (A1)
    a rzęs trzepot łaskocze rozkosznie policzek, b
    jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)

    Ach, rozpływam się cały w szczęściu i zachwycie, a
    i rozpala mnie pierwszy słoneczny promyczek, b
    gdy twój oddech otula me ramię o świcie. a (A1)

    Wzrok zanurzam w twych oczu i nieba błękicie, a
    i radosny gwar słyszę zbudzonych uliczek, b
    jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)

    Już na jutrznię z kościoła dzwonu słychać bicie a
    i odgłosy skowronków na trele potyczek, b
    gdy twój oddech otula me ramię o świcie. a (A1)

    Choćby po tym poranku było gradobicie, a
    a z koryta by senny wystąpił strumyczek b
    jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)

    A gdy przyjdzie ta chwila zatraty w niebycie a
    obraz twój przyćmi wszystkie twoich poprzedniczek. b
    Gdy twój oddech otula me ramię o świcie, a (A1)
    jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
  • MartynaM rok temu
    piszęwięcjestem, Ty mnie wykończysz... ale pomyślę i zobaczymy, co wyjdzie... a mogłam coś prostego...
  • MartynaM Przecież pisałem, że rymowanie numeryczne to trudna sztuka;)
    Jak widzisz, w vilanelli wszystko jest oparte na odpowiednio powtarzających i rymujących się dwóch wersach + zrymowanych drugich wersów w strofach. I pilnuj rytmu - przyjęłaś 7/6, to konsekwentnie trzymaj rytm.
    Wykończysz...? hahaha Że kogoś się morduje, nie znaczy, żeby go zamordować;)
  • MartynaM rok temu
    piszęwięcjestem, no nie wiem... nie wygląda to dobrze. Hahahaha
  • Rymy już ok, jeszcze te 4 wersy, bo rytmicznie są 6/6 popraw na 7/6 i może być, chociaż przesadziłaś z zaimkami zwrotnymi się*, ale niech Ci będzie;)

    całość ginie w czerni uśmiech nie wytrzymał
    czy jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna
    może gdzieś jest człowiek albo śpi maszyna
    snuje się nim wreszcie przestaje być darem
  • MartynaM rok temu
    Prawdziwy Cerber z ciebie... nic już nie poprawiam. Miała być fantazja, wyszło nie wiadomo co... hahaha
  • MartynaM rok temu
    Ale sensu w tej twojej wersji tyle, że ho ho... hahaha
  • MartynaM rok temu
    Zaraz... te cztery wersy... całość brzmi komicznie, stąd rozbawienie.
  • Materazzone rok temu
    Piękna wykładnia rymowania.

    Wiersz jest fajny, śliczny, skoczny, sympatyczny i głeboki jak rów, a który to należy sobie samemu wybrać. Mnie urzekł, a dydaktykę to zostawię innym ;)
  • MartynaM rok temu
    Materazzone, dziękuję za wsparcie. Doceniam bardzo.
    Pozdrawiam z uśmiechem...
  • Dekaos Dondi rok temu
    MartynaM↔O!↔Jako, że jestem zwolennikiem villanelli, to rzecz jasna, na tak.
    Jest treść i śpiewność jest.
    I rymy jakie lubię, też.
    Jednakowoż sądzę, że im krótsze wersy, tym łatwiej zachować rytmikę.
    Może chodzi o rozmieszczenie sylab, w powtarzalnych średniówkach.
    Nie wiem w sumie. Ja to tak na "czuja" piszę.
    Pozdrawiam😆))
  • MartynaM rok temu
    Otóż to, mogłam zrobić króciutkie wersy, pójść na łatwiznę... ale na początku miało być co innego, później zaczęłam się bawić, i wyszło co wyszło...

    Też dziękuję za wsparcie.
    Pozdrawiam.
  • "całość ginie w czerni uśmiech nie wytrzymał"
    "czy jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna"
    "może gdzieś jest człowiek albo śpi maszyna"
    "snuje się nim wreszcie przestaje być darem"

    całość zginęła w czerni uśmiech nie wytrzymał
    czy to jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna
    może gdzieś żyje człowiek albo śpi maszyna
    snuje się zanim wreszcie przestaje być darem

    Nie chciałaś, to sam musiałem poprawić te cztery wersy. Nie ja, to przecież kto inny zarzuci Ci brak rytmu wiersza, a szkoda by było, bo to dobra Villa.
    Przecież to miała być kunsztowna forma;)

    Miłego.
  • Skrócenie wersów nic nie da, bo i one muszą być rytmiczne.

    Zawsze możesz podziękować;)
  • MartynaM rok temu
    Bardzo dziękuję.
  • MartynaM Zawsze dla dobra poezji:)
  • MartynaM rok temu
    piszęwięcjestem, ja w imieniu Poezji podziękowania składam, przecież nie jestem na tyle głupia, żeby sobie wyobrażać, że ktoś coś specjalnie dla mnie...

    Miłego dnia!
  • MartynaM Nie dziel włosa na dwoje;)
  • MartynaM rok temu
    piszęwięcjestem, jak widzisz, nie podzieliłam właśnie...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania