Pewnie wiesz, że lubię takie rymowane klimaty, więc pisanie jak dla mnie i zakończyłbym zdanie kropką, ale nie mogę. Zatem zostaje ale*. Dlaczego? Vilanella gubi rytm w wersach:
"na wypadek cudu który wyszedł drzwiami"
"nie wiem czy jest człowiek czy tylko maszyna"
"jakieś zdania się sączą z piosenek przegranych"
"jakby ten najlepszy odszedł też w niepamięć"
Poza tym rymy nie spełniają wymogów ich rozłożenia.
Po prostu wersy się nie rymują.
Vilanella ogólnie ma raptem dwa rymy: I-sze i III-cie wersy w strofach + IV wers w ostatniej strofie rym A, drugie wersy w strofach - rym B.
Dokładny schemat rozłożenia rymów już niedawno komuś pokazywałem. Jak jesteś zaineresowana, służę pomocą:)
Bez urazy oczywiście.
MartynaM Nie, już pomijam rodzaje rymów. W vilanelli jest sporo rymujących się wyrazów, wię dopuszczam nawet rym gramatyczny, nie mówiąc o dokładnym.
Masz przykład villi Parlickiego z rozpisaniem ułożenia rymów. Porównaj ze swoją villą, a zobaczysz, o czym mówię:
Gdy twój oddech otula me ramię o świcie, a (A1)
a rzęs trzepot łaskocze rozkosznie policzek, b
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
Ach, rozpływam się cały w szczęściu i zachwycie, a
i rozpala mnie pierwszy słoneczny promyczek, b
gdy twój oddech otula me ramię o świcie. a (A1)
Wzrok zanurzam w twych oczu i nieba błękicie, a
i radosny gwar słyszę zbudzonych uliczek, b
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
Już na jutrznię z kościoła dzwonu słychać bicie a
i odgłosy skowronków na trele potyczek, b
gdy twój oddech otula me ramię o świcie. a (A1)
Choćby po tym poranku było gradobicie, a
a z koryta by senny wystąpił strumyczek b
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
A gdy przyjdzie ta chwila zatraty w niebycie a
obraz twój przyćmi wszystkie twoich poprzedniczek. b
Gdy twój oddech otula me ramię o świcie, a (A1)
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
MartynaM Przecież pisałem, że rymowanie numeryczne to trudna sztuka;)
Jak widzisz, w vilanelli wszystko jest oparte na odpowiednio powtarzających i rymujących się dwóch wersach + zrymowanych drugich wersów w strofach. I pilnuj rytmu - przyjęłaś 7/6, to konsekwentnie trzymaj rytm.
Wykończysz...? hahaha Że kogoś się morduje, nie znaczy, żeby go zamordować;)
Rymy już ok, jeszcze te 4 wersy, bo rytmicznie są 6/6 popraw na 7/6 i może być, chociaż przesadziłaś z zaimkami zwrotnymi się*, ale niech Ci będzie;)
całość ginie w czerni uśmiech nie wytrzymał
czy jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna
może gdzieś jest człowiek albo śpi maszyna
snuje się nim wreszcie przestaje być darem
Wiersz jest fajny, śliczny, skoczny, sympatyczny i głeboki jak rów, a który to należy sobie samemu wybrać. Mnie urzekł, a dydaktykę to zostawię innym ;)
MartynaM↔O!↔Jako, że jestem zwolennikiem villanelli, to rzecz jasna, na tak.
Jest treść i śpiewność jest.
I rymy jakie lubię, też.
Jednakowoż sądzę, że im krótsze wersy, tym łatwiej zachować rytmikę.
Może chodzi o rozmieszczenie sylab, w powtarzalnych średniówkach.
Nie wiem w sumie. Ja to tak na "czuja" piszę.
Pozdrawiam😆))
"całość ginie w czerni uśmiech nie wytrzymał"
"czy jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna"
"może gdzieś jest człowiek albo śpi maszyna"
"snuje się nim wreszcie przestaje być darem"
całość zginęła w czerni uśmiech nie wytrzymał
czy to jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna
może gdzieś żyje człowiek albo śpi maszyna
snuje się zanim wreszcie przestaje być darem
Nie chciałaś, to sam musiałem poprawić te cztery wersy. Nie ja, to przecież kto inny zarzuci Ci brak rytmu wiersza, a szkoda by było, bo to dobra Villa.
Przecież to miała być kunsztowna forma;)
piszęwięcjestem, ja w imieniu Poezji podziękowania składam, przecież nie jestem na tyle głupia, żeby sobie wyobrażać, że ktoś coś specjalnie dla mnie...
Komentarze (24)
Pozdrawiam.
"na wypadek cudu który wyszedł drzwiami"
"nie wiem czy jest człowiek czy tylko maszyna"
"jakieś zdania się sączą z piosenek przegranych"
"jakby ten najlepszy odszedł też w niepamięć"
Poza tym rymy nie spełniają wymogów ich rozłożenia.
Po prostu wersy się nie rymują.
Vilanella ogólnie ma raptem dwa rymy: I-sze i III-cie wersy w strofach + IV wers w ostatniej strofie rym A, drugie wersy w strofach - rym B.
Dokładny schemat rozłożenia rymów już niedawno komuś pokazywałem. Jak jesteś zaineresowana, służę pomocą:)
Bez urazy oczywiście.
"jakieś zdania się sączą z piosenek przegranych"
Masz przykład villi Parlickiego z rozpisaniem ułożenia rymów. Porównaj ze swoją villą, a zobaczysz, o czym mówię:
Gdy twój oddech otula me ramię o świcie, a (A1)
a rzęs trzepot łaskocze rozkosznie policzek, b
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
Ach, rozpływam się cały w szczęściu i zachwycie, a
i rozpala mnie pierwszy słoneczny promyczek, b
gdy twój oddech otula me ramię o świcie. a (A1)
Wzrok zanurzam w twych oczu i nieba błękicie, a
i radosny gwar słyszę zbudzonych uliczek, b
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
Już na jutrznię z kościoła dzwonu słychać bicie a
i odgłosy skowronków na trele potyczek, b
gdy twój oddech otula me ramię o świcie. a (A1)
Choćby po tym poranku było gradobicie, a
a z koryta by senny wystąpił strumyczek b
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
A gdy przyjdzie ta chwila zatraty w niebycie a
obraz twój przyćmi wszystkie twoich poprzedniczek. b
Gdy twój oddech otula me ramię o świcie, a (A1)
jakże kocham i ciebie, i ranek, i życie. a (A2)
Jak widzisz, w vilanelli wszystko jest oparte na odpowiednio powtarzających i rymujących się dwóch wersach + zrymowanych drugich wersów w strofach. I pilnuj rytmu - przyjęłaś 7/6, to konsekwentnie trzymaj rytm.
Wykończysz...? hahaha Że kogoś się morduje, nie znaczy, żeby go zamordować;)
całość ginie w czerni uśmiech nie wytrzymał
czy jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna
może gdzieś jest człowiek albo śpi maszyna
snuje się nim wreszcie przestaje być darem
Wiersz jest fajny, śliczny, skoczny, sympatyczny i głeboki jak rów, a który to należy sobie samemu wybrać. Mnie urzekł, a dydaktykę to zostawię innym ;)
Pozdrawiam z uśmiechem...
Jest treść i śpiewność jest.
I rymy jakie lubię, też.
Jednakowoż sądzę, że im krótsze wersy, tym łatwiej zachować rytmikę.
Może chodzi o rozmieszczenie sylab, w powtarzalnych średniówkach.
Nie wiem w sumie. Ja to tak na "czuja" piszę.
Pozdrawiam😆))
Też dziękuję za wsparcie.
Pozdrawiam.
"czy jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna"
"może gdzieś jest człowiek albo śpi maszyna"
"snuje się nim wreszcie przestaje być darem"
całość zginęła w czerni uśmiech nie wytrzymał
czy to jest jeszcze człowiek czy tylko maszyna
może gdzieś żyje człowiek albo śpi maszyna
snuje się zanim wreszcie przestaje być darem
Nie chciałaś, to sam musiałem poprawić te cztery wersy. Nie ja, to przecież kto inny zarzuci Ci brak rytmu wiersza, a szkoda by było, bo to dobra Villa.
Przecież to miała być kunsztowna forma;)
Miłego.
Zawsze możesz podziękować;)
Miłego dnia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania