Bez polotu

Próbuję Cię zapalić,

Wyrwać ze złotej klatki.

Chciałbym Cię unieść wyżej,

Piękno świata pokazać.

Ty bowiem się zamknęłaś

I pasję swą zgubiłaś.

Żyjesz lecz nie przeżywasz,

nieświadomie umierasz.

 

Dziewczyno! Zbudź się wreszcie!

Mądra, słodka idiotko,

O Twą tożsamość walczę!

Pokaż wreszcie charakter,

Miej dziewczę własne zdanie

I głośno je wypowiedz!

I zainteresuj się!

Światem, sztuką, czymkolwiek...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Mateusz Jagoda dwa lata temu
    Nie wiem z której strony Ci to gada, ale spróbuj to przegadać albo zmarginalizuj .
  • Element Tłumu dwa lata temu
    Dzięki za komentarz, ale możesz sprecyzować o co chodzi z tym "gadaniem"?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania