Bez sprzeczek

Wehrmachtem nas gnębiono,

Ludzi na stosach palono.

Łapanki normą się stały,

Po czym, na roboty wysyłali.

Polska- robotniczy kraj,

Bez inteligencji miał się stać.

 

Teraz, zachodni przyjaciele.

Wielce wykształconych przysyłają,

Maczetami tnący chleb powszedni,

W willach pomieszani.

 

Jaki Wehrmacht?

Jakie 123 lata nie woli?

Jacy krzyżacy?

Dobrze chcą, przyjaciele nasi.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania