Bez sprzeczek
Wehrmachtem nas gnębiono,
Ludzi na stosach palono.
Łapanki normą się stały,
Po czym, na roboty wysyłali.
Polska- robotniczy kraj,
Bez inteligencji miał się stać.
Teraz, zachodni przyjaciele.
Wielce wykształconych przysyłają,
Maczetami tnący chleb powszedni,
W willach pomieszani.
Jaki Wehrmacht?
Jakie 123 lata nie woli?
Jacy krzyżacy?
Dobrze chcą, przyjaciele nasi.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania