bez tytułu

pisanie sprawia, że jestem zła

bo tusz w moim długopisie nie jest wystarczająco kolorowy, jak oczekiwałam, że będzie

pisanie sprawia, że jestem smutna

bo moje pismo nie jest wystarczająco czytelne

pisanie sprawia, że czuję się głupia

bo nie znam wystarczającej ilości słów, które mogłyby opisać moje naiwne, młode uczucia

pisanie sprawia, że czuję się pusta

bo myślę cały czas, ale nie zapisuję myśli wystarczająco często

pisanie sprawia, że pragnę kochać

bo wiem, że może być wystarczająco piękne, by wzruszyć człowieka

tylko ja nie umiem używać miłości poprawnie

ale pisanie sprawia, że uświadamiam sobie

że od dawna wiem, że pisanie jest idealne

ja jestem problemem

zawsze widzę wszystko jako niewystarczające

bo JA jestem niewystarczająca

nawet jeśli staram się,

jak tylko potrafię