bez tytułu2...

A ten śnieg, to tak prószy,

jakby niebo go nie chciało. 

Cisza, aż bolą uszy,

dookoła wszędzie biało. 

 

Pada śnieg na mą duszę, 

wciska się też w moje serce.

Teraz nic już nie muszę 

po życiowej poniewierce…

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Amnezja Wsteczna pół roku temu
    😢
  • Mak pół roku temu
    Podoba mi się, ale nie czyta się dobrze przez brak rytmiczności. Przydałoby się ujednolicić w każdym wersie liczbę sylab.

    A ten śnieg tak ciągle prószy,
    jakby niebo go nie chciało.
    Cisza, że aż bolą uszy,
    dookoła wszędzie biało.

    Pada śnieg na moją duszę,
    wciska się głęboko w serce.
    Już niczego dziś nie muszę
    po życiowej poniewierce.

    https://poradnia-jezykowa.uni.lodz.pl/faq/nic-niczego/

    Ale to już Twoja decyzja.
  • ireneo pół roku temu
    "Grisza 3 godz. temu
    “… wiersz wygląda na dzieło ucznia z podstawówki i to naskrobane późnym wieczorem, bo sobie przypomniał, że pani zadała na jutro, albo wysłane przez małorolnego w latach trzydziestych do tygodnika Wieś i My, (.)Mam wrażenie, że byłbyś w stanie bez problemu napisać poprawny formalnie (jak to zrobić dowiesz się z internetu).”"
  • E.T. 1979 pół roku temu
    Według mnie, świetny,) Gdyby był rytmiczny, byłby bardziej świetny. Pozdrawiam;)
  • ireneo pół roku temu
    Poćwicz przy tym, autor nieznay ale wygląda tak na szóstoklasistę

    Zima zimie nie równa

    Taka zima to nie zima
    śniegu nie ma, mróz nie trzyma,
    plac się zmienia w staw dla żab,
    z dachów ciągle kap, kap, kap.

    Rano deszcz, w południe deszczyk
    i wieczorem pada jeszcze.
    W nocy nie przychodzi mróz,
    słychać wody plusk, plusk, plusk.

    Już o zimie nie pamiętasz
    choć wskazuje ją kalendarz.
    Styczeń – wszyscy mówią nam,
    deszcz zaprzecza pam, pam, pam
  • ... do szuflady pół roku temu
    Grisza🙂
    Bardzo na tak.. czasami nawet warto zgubić rytm, a potem poprawić/wyrównać, bo takie wymuszone rytmiczne czytanie... dodatkowo zaburza.
    No taka jakaś jestem dzisiaj zaburzona/w niestabilnym humorze, że o mało, a wysłałabym Ci 'wczorajszą brunetkę/, ale pomyślałam, że byłoby to/niekoniecznie przez Ciebie/ źle odebrane.

    Pozdrawiam.
  • Grisza pół roku temu
    Rytm 7/8/7/8 nie jest przypadkiem. A raczej jest w tym sensie, że tak mi "zagrały" w głowie dwa pierwsze wersy. Reszta jest tego konsekwencją.
    Dziękuję wszystkim za przeczytanie i uwagi.
  • Mak pół roku temu
    Okej. Ale i tak jest nierytmiczne.
  • jesień2018 pół roku temu
    Jak ładnie!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania