Bez wiz

Prezydenckie obietnice,

deklaracji cała masa,

nikt nie wierzył Ameryce,

bo ważniejsza była kasa...

Więc dwie głowy państw niezwykłych,

wreszcie słowa w czyn zmieniły,

już nie będzie odmów przykrych,

co tak dumę nam raniły...

Mit zobaczyć, dotknąć stopą,

by marzenie się spełniło,

lecz nie jechać za robotą,

bo nie o to wszak chodziło...

Można teraz bez wiz ruszać,

gdzie nieliczni mieli prawo,

nikt nie będzie kogoś zmuszać,

warto jednak bić im brawo !