Poprzednie części: znowu jestem kroplą rosy
znowu nie jest kolorowo
odkładam sny na kiedyś, na jutra, na za chwilę,
choć wiem, że to bez sensu
i mijam się ze stylem
szaleństwa, zapomnienia czy ognia zamiast żalu,
że nic nie namaluję
bez płótna i bez sztalug.
o uśmiech nawet trudno, więc krzywię się do lustra,
niby coś jeszcze ćwiczę,
lecz ta codzienność pusta.
jakby los zabrał barwy, rzucił w świat czarno - biały,
dał wiele niewiadomych
i żadnych punktów stałych.
a może mgły znad bagien na ścieżkę wyszły z mroku,
wtedy szłam niczym ślepa,
wpadłam, zgubiłam spokój.
Komentarze (96)
Nie wiem czy mogę... jakby co, to zdjęłam gumiaki/takie bardziej wizytowe meszty założyłam przed drziami🤣🤣🤣
Za pilieri = obiema rękoma/ znaczy dziesięcioma palcami/póki jeszcze mam, bo przecież różnie bywa z wypaczoną szufladą🤣
"że nic nie namaluję
bez płótna i bez sztalug"
Eeee kokiecisz świrusiu... słowami malujesz i to jak🙂
Pozdrawiam wieczornie.
Dzięki za poczytanie i komentarz
A już myślałam, że się nie doczekam otwarcia drzwi... nawet lakier na paznokciach nie został podrapany🤣
Dobrej nocy, ale jakby co... to wiesz, ja do rana pokutuję.
Dzisiaj/odpisując na wiadomość - nazwałam Cię małpą... tylko zapomniałam wziąć tę rzeczoną - choćby w pojedynczy cudzysłów.
A Ty myślisz, że mnie zęby nie swędzą czasami... pożyczam wtedy gryzaczka od prawnusi🤣🤣🤣
Wyparzam, oddaję - jako nówkę sztukę nie śmiganą.
Dobry wieczór :) A szanowna pani wyszła za mąż, rozwód wzięła, czy z innej przyczyny zmieniła nazwisko?
Odpimpaj się hehehe... Ona ma niespełna 3latka i jeszcze mi ufa🤣🤣🤣
Wróciłam do panieńskiego
No jeszcze tak... gorzej z wnuczką🤣🤣🤣
Pa, do miłego.
Dobrej nocy...
Dzisiaj znowu do rana będę siedzieć, więc jak nie zaśniesz - 'to wpadnij/pod jakikolwiek adres', wiesz, ja , jak ten klucznik... wszystkie drzwi mogę otworzyć🤣🤣🤣
jak nie zasnę 'przy robocie' to odezwę się
To co, może jutro wieczorne pleciuchy, a Ty wietrz magazyny, a ja popopierniczam kijankami po klawiszach
Trzymaj się
A skąd ten los wziął te barwy to pewnie diabli wiedzą...
Jak kto myśli wie że tu patchworkowy belkot.
Tak hak te jutra. W ilu światach czarno-białym masz te lustra? Dla cuebue, koronko, jedno będzie jutro. Po nim nie będzie kolejnego jutra a pojutrze. Wężykiem i nie bałwań więcej
Miłego, tęczowego poranka😀🍌
Głupotą - da się. Właśnie to robisz😀
Jako że punkty są niewymiarowe no to nie "giną". To też wężykiem. Można w punkcie z krzyżykiem wtedy licho go nie weźmie😀😀😀
a jeszcze większa, że tego nie widzisz... ale jak ci pisałam... 'kogo Pan Bóg chce ukarać, odbiera rozum' i na tobie dokładnie to widać
Klepie jako administrator i komentator portalu literackiego, jak wolisz grafomanko kalwaryjska, - poetyckiego. Poziom piatej klasy, naPISałaś, a to akurat Adasia M. wtedy zaczęli cenić tyle że nie takie przymuły.
Wierszyki może każdy rymować, tutaj nawet gorzej, bo przaśna amaotorszczyzna. Ty też przaśnie i takie wychodzą. Już się nie nauczysz zwłaszcza, że beztalencie. Może w związku z tym nabierzesz tyle dystansu, aby nie peszyć podobnie początkujących. .
Jakim bogiem człowiek wojuje, od takiego ginie marnie. Odnoszę także do ciebie, obok kilkorga innych .
Co do uwag, to dotyczyły głównie merytoryki. koronko. Trudno nie zareagować na bełkot A jaki, zawsze podaję, hejterko. Pracuj nad sobą, a przede wszystkim zajmuj się materią o której masz jakieś pojęcie.
I tak ci dopomósz buk.
Koronko, zareagowałaś typowo dla prawdziwych katolików na uwagi hejtem. Wynieniłem je i opisałem niemerytoryczność. W odpowiedzi zaargunentowałaś zaprezentowaniem CV naPISanym przez ciebie. Rozpaczliwie hejterskim CV.
Dorzuciłaś władcze won stąd, bo to portal dla poetów. Hejowalaś jak zwykle bo trafiłaś w zacietrzewieniu na administratora portalu także dla profesjonalnych literatów, poetów, gdzie było miejsce dla podobnych tobie pod warunkiem przestrzegania regulaminu i netykiety
Więcej dystansu, koronko. Uda się jeśli przezraniesz uważać siebie za "taki cud".
A na argunenty reaguj argumentami, nie pomyjami..
Tak ci dopomósz buk😀😃😄
to nie do wyobrażenia, żeby coś takiego miało miejsce na portalach literackich...
Koronko, trollujesz własny temat. Weź sobie do serca wskazówki, nabierz ogłady i spełniaj ciągoty tu do woli zanim trafisz na jakiś poetycki.
I tak ci dopomósz buk.
...
co w człowieku siedzi
nikt by tego nie wymyślił
ścieżki pełne niespodzianek
zaklęte rewiry stoją otworem wszędzie wstęp gratis
obrazy ciągle nowe
nie trzeba być Picassem
aby tworzyć dzieła
wystarczy wyobraźnia
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Pozdrawiam również i miłego dnia...
bez przyczyny. "świat czarno-biały" i nagle do nauk ścisłych. (wiele niewiadomych i punkty stałe)
Motyw z malowaniem i lustra, powtarza się niemal w każdym wierszu.
Te same rekwizyty.
Z pewnością nie utkwi mi w pamięci. Ot! Przeczytałem.
NO!
W matematyce punkt stały (czasami skracany do fixpoint ), znany również jako punkt niezmienny , to wartość, która nie zmienia się pod wpływem danej transformacji .
NO!
dał wiele niewiadomych
i żadnych punktów stałych."
Nie ma spójności myśli.
końcówka też takie klepanie.
Szłaś ślepa, gdzieś wpadłaś, może w bagna.
Kto wie?
NO!
Bo te wersy są proste... i pewnie ci, którzy znają się na poezji, mają z ciebie brechę...
Innym może się podobać i bardzo dobrze.
Odczytujesz jako dokopanie i to właśnie twoja natura.
Kolorowych snów życzę. świat nie jest czarno-biały.
Tęczowy i różnorodny.
NO!
A może lustro spękane bezsilnością ?→Rytm i rymy niedokładne, dopełniają:)
Pozdrawiam🤣
Dzięki DD
Pozdrawiam
Wściekła piana ci z pyska pryska
bom ci nie pochwalił wierszyka.
NO!
Denerwować się tym? Nie znajduję powodu. Śmiać też się nie ma z czego, bo to żałosne...
Mgły nie ubezbarwniły kolorów.
To tak, jeśli chciałeś się przypodobać.
inne twe wytłumaczenia też mnie nie przekonują.
Ale skoro ci pasi, to pięknie ,
NO!
Dowaliłaś teraz do pieca.
Czego mogą nauczyć portale literackie. Choćby taki, jak ten.
To dla mnie rozrywka i hhaa
No właśnie! Ciebie ukształtowały portale, to widać.
To jesteśmy w domu.
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania