Bezdech senny.
Niedowidzę,
więc jesteś okulary w rogowej, grubej oprawie
i spójrz - nawet to.
Niedosłyszę, więc siedzę w słuchawkach
i udaje, ze to nie jest piosenka o nas,
kiedy tylko mogę, choć przecież czasem
wystarczyłoby zmienić płeć i jakby na nas szyte.
I spójrz - nawet to.
Boję się zasypiać, bo przecież chrapię.
Komentarze (13)
Gdzieś pływasz w wirach, które topią zwykłego machacza przeszczepami.
Gdzieś trafiasz, a opis tarczy zostawiasz czytelnikowi,
Twoich wierszy się nie interpretuje tylko doświadcza.
W jakiejś symetrii można to porównać do anoreksji osób niezadowolonych ze swojego ciała.
Mam nadzieję, że nie jeszcze masz bolesnych miesiączek.
Wystarczyłoby, żeby to śpiewała kobieta, a tytuł brzmiał - Pierwszy.
Stąd ta zmiana płci, Grainie.
Ja mam nadzieję, swoją drogą - ze te twoje miesiączki mózgowe nie są zaraźliwe.
Bo szkoda otoczenia :)
Dzięki za czytanie.
Twoja broszka albo inny gadżet myślowy.
A w wierszu masz taki wers:
wystarczyłoby zmienić płeć i jakby na nas szyte.
Jak to wszystko ładnie miesza się z rzeczywistością. bo przecież w rzeczywistości teksty dla Korteza pisze... kobieta, Agata Trafalska:
"- Pamiętam, jak leżałam kiedyś u kosmetyczki na jakimś zabiegu i w luźnej rozmowie zapytana o to, co robię, odpowiedziałam, że m.in. piszę teksty dla Korteza, zapadła cisza i po chwili usłyszałam: "Przepraszam, ale właśnie poczułam się tak, jakbym się dowiedziała, że święty Mikołaj nie istnieje" - mówi Agata Trafalska, autorka tekstów do utworów Korteza".
Wiedziałeś o tym?
Cała rozmowa z autorką tekstów Korteza, panią Agatą:
https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/agata-trafalska-autorka-tekstow-piosenek-korteza/qele48r
Jak już będę sławny i w ogóle, to będziesz mógł mówić : Marcin od psów wiszących :p
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania