Bezimienna

To opowiadanie będzie bardzo smutne

Bo życie choć piękne, bywa też okrutne

O wyjątkowej dziewczynie bez imienia

Co zaznała w życiu dużo cierpienia:

Mówili na nią słońce

Bo serce miała gorące

Mówili również wiosna

Była ciepła i radosna

Bardzo piękna, urodziwa

Zawsze grzeczna, zawsze miła

Miała czarne włosy, niebieskie oczy

Jej szczery uśmiech był bardzo uroczy

Lecz przyjaciół wielu nie miała

Była tajemnicza, bardzo nieśmiała

Zawsze skryta, zamknięta w sobie

Mało mówiła, oszczędna w słowie

Jej wrażliwość była powyżej normy

Pisała ładne wiersze, niebanalne formy

Lubiła też śpiewać, dusza artystyczna

Lecz zawsze dla siebie była krytyczna

Bardzo romantyczna, kochała słońca zachody

Uciekała w naturę, słuchała szumu wody

Chodziła po górach czy po wiejskiej łące

Uwielbiała zbierać kwiaty pachnące

Bujała w obłokach, była marzycielką

Marzyła o tym by znaleźć miłość wielką

Lecz wszystkich mężczyzn bardzo się bała

Bo jednego złego w życiu już spotkała

Przez pierwszą miłość została porzucona

Czuła się przez to bardzo skrzywdzona

On nie był dobry, bardzo dużo pił

Zdarzało się czasem, że również ją bił

Dlatego miała duszę zranioną i chorą

Wszystkie złe wspomnienia były dla niej zmorą

Jej serce zostało złamane na pół

Popadła w depresję, wpadła w wielki dół

Pozostała tylko pustka, ból i gniew

A miało być tak pięknie, jak ptaków śpiew

Już chyba nigdy się nie zakocha

Teraz tylko ciągle płacze i szlocha

Przez niego przestała nawet wierzyć w Boga

W każdym człowieku widzi swego wroga

Nadszedł w końcu taki jeden dzień

Opuścił ją nawet jej własny cień

Myślała, że wybiła godzina ostateczna

Jej miłość przecież miała być wieczna

Próbowała wtedy tabletki przedawkować

Żeby przed całym światem się schować

Po nieudanej próbie wylądowała w szpitalu

A miało być pięknie, jak na królewskim balu

Lecz jeszcze będzie dobrze, jej życie się odmieni

Pozna nową miłość, jej twarz się zarumieni

Wzniesie się jeszcze na szczyt swego życia

Przed sobą ma jeszcze wiele lat do przeżycia

Wiem o tym, że będzie jeszcze szczęśliwa

Życzę jej tego, bo w szczęściu jest siła

Choć życie pogmatwane, to prawda jest oczywista

Jej dusza znów będzie radosna, niewinna, taka czysta

Prawie umarła a znów się narodzi

Życie jest piękne i o to w nim chodzi...

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Pulinaaa 2 dni temu
    Smutne ,a zarazem bardzo zyciowe👌💙.
    Zostawiam 5
  • Jimmy 2 dni temu
    Moim zdaniem to tekst do piosenki disco polo 🤷🥶 taka sama głębia 🙈

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania