To żiri konkursowe odrzuci Twoje dzieło, a tylko wygrana w konkursie gwarantuje gratisową promocję, bez profesjonalnej promocji żaden twórca nie ma szans zaistnieć na rynku wydawniczym, chyba że sam wszystko sfinansuje jak ojciec Lany Del Rey np. ?
Szpilka zgadza się, z tym nie dyskutuję. Może własne jury powołam, kto wie? Ja chcę zaistnieć nowelą Pobóg Welebor (w szerszej i lepszej wersji niż była tutaj), zresztą sam sfinansuję również. Po wiersze sami przyjdą ?
Jak będą czytelnicy Welebora, to może strzelę poematem o Weleborze, o rozmiarze Pana Tadeusza. Zobaczymy.
Komentarze (13)
Już nie odnaleźć po tej stronie świata
Jego lampionu. Trzeba zasnąć chyba,
Zanim śmierć zdyba.'
Powinno być 'zdybie', już nie odnajdziesz albo nie odnajdzie po tej stronie świata, bo z bezokolicznikiem niegramatycznie brzmi ?
Ale to był Mickiewicz, a my jako małe żuczki możemy też łamać uzus językowy, ale tylko w określonych sytuacjach, np. w limeryku ?
To żiri konkursowe odrzuci Twoje dzieło, a tylko wygrana w konkursie gwarantuje gratisową promocję, bez profesjonalnej promocji żaden twórca nie ma szans zaistnieć na rynku wydawniczym, chyba że sam wszystko sfinansuje jak ojciec Lany Del Rey np. ?
Jak będą czytelnicy Welebora, to może strzelę poematem o Weleborze, o rozmiarze Pana Tadeusza. Zobaczymy.
Dobrze jest znać cel swojej wędrówki, łatwiej się wędruje.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam ?
Pozdrawiam również ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania