bezsenność
w odbiciu przeszłości ujrzałem ciebie
bardzo mi się to nie spodobało
czy musisz nawiedzać mnie nawet we snach?
nie istnieje miara goryczy, tudzież
miara wstydu
kilka słów skreślonych na pożółkłym papierze
i suche, zaczerwienione oczy
to istota żalu
nadgryzającego serce
dusza już dawno została pożarta
ponoć miała smak kawy zbożowej
którą tak lubiłaś pić
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania