Białe cięcie
Jest jak cień mojego wybranka
Jest jak na czarnym koniu książę
Pojawił się tego poranka
I choć przyszłości z nim nie wiążę
Nie wiem czy nie chciałabym tego
Księcia czarnego nie białego
Bo całe życie z białym księciem
Jak precyzyjnym miecza cięciem
Przerywa wszelkie inne więzi
On w emocjach ciebie więzi
Ani pozostać ani odejść
Nie wiadomo z czyjej winy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania