Biali Cyganie

Miałam właśnie dziesiąte urodziny i z tej okazji dostałam elektronicznego psa, ostatni zabawkowy hit w naszej klasie. Był bardzo drogi i tata poprosił mnie o umiejętną obsługę zgodną z instrukcją, w innym przypadku utracimy na niego gwarancję. Przerabiałam właśnie dział wzrostu, sprzedawany był w postaci szczeniaka i można było obserwować różne fazy wzrostu i później przywrócić postać szczeniaka. Pozostały mi inne funkcje do nauczenia się takie jak aport, do nogi, leżeć, przynieść, głos i wiele innych, właśnie wtedy usłyszałam powiadomienie wideofonu. Nawet nie zwróciłabym uwagi, kto przyszedł do nas, tylko mama odebrała i w czasie rozmowy zaczęła krzyczeć na kogoś po drugiej stronie łącza. Zainteresowana wybiegłam ze swojego pokoju i podbiegłam do mamy. Stała przy odbiorniku i była bardzo zdenerwowana, zaniepokojona zapytałam, kto to był.

–Cygan dobijał się za pracą twierdził, że głodny, pogoniłam jak najdalej od naszego domu.

Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam mężczyznę blondyna, białej karnacji jak odchodzi z podjazdu naszego domu. Głośno powiedziałam.

=Cyganie, czyli Romowie mają ciemną karnację, przywędrowali do Europy z półwyspu Indyjskiego wiele wieków temu, są zaliczani do mniejszości narodowej w Unii. Mają ciekawą kulturę i obyczaje, ostatnio dyrektywą pozwolono im na przemieszczanie się wozami po wyznaczonych trasach gruntowych, po sezonie prac rolnych, pamiętam to z lekcji. Ten na kogo nakrzyczałaś to nie Rom.

–Jest znacznie gorszy od Roma to Biały Cygan, przyjęliśmy ich do Unii w 2004 roku jako bohaterów walki z komunizmem. Szybko okazało się, że potrafią tylko powodować same kłopoty, to oni stworzyli syndrom smoleński i dopiero dyrektywą Unia zabroniła takich praktyk. Doprowadzili, że wszędzie za ich przykładem, zaczęto bardzo nisko płacić za pracę lub nie płacić wcale. Bardzo dużo złego to przyniosło i ciężko było tego się pozbyć, wprowadzili umowy śmieciowe i tym doprowadzili do rozpadu wielu rodzin. Rozkradali i wysprzedawali własny kraj zaczynając od najlepszych przedsiębiorstw, rozszerzyli korupcję na niespotykaną skalę. Stale zmniejszali ilość pracowników produkcyjnych, a zwiększali administrację, publiczne pieniądze wydawali na chybione inwestycje, tym samym coraz mniejsze wpływy do budżetu wyrównywali ciągle rosnącymi podatkami. Nawet osoby chore i stare były zmuszone wyjechać i teraz tam jest tylko zarośnięta chwastami ziemia. Dlatego nie chcemy z nimi mieć nic wspólnego, potrafią tylko szkodzić. Początkowo wszystkich opuszczających ich rodzinny kraj, inni przyjmowali bardzo chętnie, oferowali im pracę i miejsce zamieszkania. Przybywających z każdym rokiem było stale więcej i domagali się takich samych praw, jakie mają rodzimi mieszkańcy, problem był w tym, że było ich tak wielu i byli coraz starsi i bardziej schorowani.

Przypomniałam sobie jak z klasą w ubiegłym roku pojechaliśmy do wschodniego dystryktu na lekcję w terenie. Pod hasłem jak przyroda przejmuje w posiadanie tereny opuszczone przez człowieka. Autostradą autokarem jechaliśmy bardzo długo i widzieliśmy tylko rozwalające się domy, a wszystko zarośnięte i opuszczone. Po wycieczce musieliśmy odrobić pracę domową i wszyscy przed całą klasą następnego dnia czytaliśmy, co kto zapamiętał i jak opisał. Wtedy ktoś z klasy pod wpływem słuchania powiedział:

Przeklęta ziemia.