Biały Demon

Prószy biały demon

Na skrzyżowaniu dróg

Skulona płaczę

Dotykają mnie

Wzrokiem

Palcami

Czuję mrowienie

Skuta czymś czego nie wypowiem

Słona ciecz zastyga

Krzyczę

Wierzgam

Znikąd okrycia

Szare słońce mnie pali

Ostatni oddech mój

Otoczona obłąkanymi

Wołają na mnie

Blanchofobiczka

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Anonim 16.01.2018
    Bardzo ciekawy, a zarazem intrygujący tekst :-) Forma pozwala na śledzenie ciekawej historii bohatera i naprawdę można szybko znaleźć się w tym świecie, który ubrałeś w fajne słowa...szczególnie ostatnie zastanawia i nadaje barwną wymowę całości :-)

    Niuanse: "Skulona płaczę"---> płacze
    Czas teraźniejszy
    ja płaczę
    ty płaczesz
    on/ona/ono płacze
    my płaczemy
    wy płaczecie
    oni /one płaczą

    Tutaj:
    "Wołają na mnie, jak?
    Blanchofobiczka"

    Pozbyłbym się interpunkcji i słowa ze znakiem zapytania na końcu "jak"

    "Wołają na mnie
    Blanchofobiczka" ---> ma fobie związaną z bielą ? ;-)

    Pozdrawiam, czwóreczka z plusem i czekam Lancelot na więcej ;-)
  • Lancelot 16.01.2018
    Dzięki
  • Lancelot 17.01.2018
    A tak, blanchofobia to strach przed śniegiem :)
  • Margerita 16.01.2018
    pięć zgadzam się z Artbookiem
  • Lancelot 17.01.2018
    Dzięki
  • Canulas 17.01.2018
    Szare słońce pali
    Ostatni oddech
    Otoczona obłąkanymi
    Wołają mnie
    Blanchofobiczka

    Tak bym dał końcówkę.
    Poza tym bardzo w porządku.
  • Lancelot 17.01.2018
    Dzięki
  • Agnieszka Gu 17.01.2018
    Hej,
    Ten utwór "do mnie przemówił" - że się tak wrażę. Szczególnie - "Szare słońce mnie pali" - perełka. Doskonale ilustruje blask Słońca w zimowej, zaśnieżonej aurze. Świetny utwór.
  • Lancelot 17.01.2018
    Dzięki ;)
  • No jest spoko bardzo, Lans jeszcze bedzie z ciebie poeta :)
  • Lancelot 17.01.2018
    Dzięki. No może xd. Czas zweryfikuje

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania