Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Biegun K

nie popuścić

kurwa

nie popuścić !

 

brnąłem w śniegu

ściskając pośladki

najmocniej jak się da

 

bul - bul, bul - bul

mały głód w zwieraczach

przypominał o porannym menu

 

kawa z mlekiem, dwa szlugi

trzy kanapki z salcesonem

kawa z mlekiem, dwa szlugi

 

no tak

z tego połączenia

nie mogło wyjść nic dobrego

 

w dodatku ten przenikliwy ziąb

jak na jakimś

pierdolonym biegunie

 

i gdy od klatki schodowej

dzieliło mnie

ledwie kilka kroków

 

i gdy myślami

siedziałem na klopie

obwieszczając domownikom:

 

przybyłem, wydaliłem, zwyciężyłem

 

wyjebałem się

 

zazieleniało

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Nie pierwszy raz, nie wyjątek. To inni mają fajnie.
  • sisi55 14.02.2021
    Jadłem właśnie śniadanie.
  • illibro 14.02.2021
    Zazieleniało:) To mi pachnie wiosną:)
  • Eryk Grajber 14.02.2021
    W istocie :) Przypuszczam, iż sisi55 po przeczytaniu tego zrezygnuje na dłuższy czas z...zieleniny.
  • Trzy Cztery 14.02.2021
    Mama do małego Eskimoska:
    - Tylko pamiętaj, nie jedz żółtego śniegu. I zielonego.
  • Eryk Grajber 14.02.2021
    Hahaha.Idzie gówno z dupą w tunelu.Gówno:
    - Ciemno jak w dupie.Dupa:
    - I gówno widać.
  • Pan Buczybór 14.02.2021
    jak dla mnie to pełnoprawna poezja kaowa

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania