Biel cienia dotknąć

Zygmunt Jan Prusiński

 

BIEL CIENIA DOTKNĄĆ

 

Patrycji Pokropińskiej

 

Nauczymy się miłości.

Bez trudu dzwon da nam znać –

każdy z nas napisze wiersz

– odpłynie gdzieś Erotyk.

 

Lustra zgodne ze sobą.

Powoli rzeźbimy myśli –

motyl spadł nagle z wiśni

– dokądś powędrował.

 

Na ogół jest porządek.

Kamienie poukładane –

kruszy się samo południe

– muchy brzęczą bez nut.

 

Wiersz z książki “Sen miłości”

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania