...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (30)

  • Grain rok temu
    https://www.youtube.com/watch?v=Q2FzZSBD5LE
  • Anonim rok temu
    Słychać u Ciebie w tle mojego wiersza tę muzykę? :) dzięki za muzyczny link
  • Grain rok temu
    Dymy na wilgoci. Ardente.
  • Anonim rok temu
    Rozżarzenia :)
  • Cain rok temu
    Niezłe
  • Anonim rok temu
    Tak. Takim był co najmniej on.
  • Lotos rok temu
    Ciekawy wiersz i klimat, który stworzyłaś.
  • Anonim rok temu
    To było bardzo klimatyczne spotkanie. Jak mogłabym coś zatrzeć czy zapomnieć, i tym samym nie przekazać? :)
  • Lotos rok temu
    żyjącżycie No to życzę więcej takich spotkań.
  • Anonim rok temu
    Ja też sobie życzę :) dziękuję, podwójnie to nie pojedynczo, mocniej się ziści.
  • Masz jakąś maszynkę do produkcji świetnych tytułów? W Twoich utworach tytuły są zdecydowanie mocną stroną.
    Jeśli chodzi o wiersz tu już jak dla mnie jest fajny balans między fajnym rozwinięciem tekstu i zachowaniem oszczędności słowa, którą tak lubisz.
    Chyba jeden z najlepszych Twoich wierszy, jaki czytałem.
  • Anonim rok temu
    Wiesz co? Jeszcze kiedyś mnie to zastanawiało. Dużo swego czasu fotografowałam i wrzucałam (nadal to robię) zdjęcia na fotograficznego bloga. Tam zawsze podawało się tytuł. I uwierz mi, nigdy, przenigdy nie myślałam wcześniej, jak nazwę dane zdjęcie/obraz (bo też maluję). Zawsze jest tak, że tytuł jest pierwszy od myśli :) przykładam palce do klawiatury i samo się pisze. To idzie z głębokiego wnętrza, do którego mam piękny dostęp poza myślami. Słyszałam już (jak dla mnie) komplement, że same moje tytuły są swoistym haiku. Dziękuję, że znów czytam, jak ktoś dostrzega moc płynącą z samego tytułu. To wrażliwość właśnie, którą bardzo cenię (piszę tu o Tobie).
  • Zenza rok temu
    O jej!

    Był latarnią
    na bladej twarzy.

    Brzmi rytmiczniej i pozostawia miejsce na domysł, mgiełkę niepewności. Nie dopowiadaj pewnych rzeczy.

    Drugie jej!

    Oświetlał
    niepewnym siebie
    spojrzeniem
    skrawki podskórnych blizn

    Trzecie o jej!

    Latarnią żywiołu
    w źrenicach

    Czwarte jej znalazłem w wilgocij ust.
  • Anonim rok temu
    Spisz sobie mój! wiersz na kartce bez tych wszystkich "jej" i przeczytaj to raz. Jeśli nie załapiesz, o co mi chodzi, przeczytaj drugi raz. A potem trzeci, albo sobie daruj, jeśli nie zdołasz :)
    Chcesz zrozumieć wiersz, chcesz go zobaczyć, szukasz tego, czego nie czujesz. A nie czujesz, bynajmniej mojego wiersza i w zasadzie, mam przeczucie, całej mojej poezji. Tym samym tu żadne dopowiedzenia czy niedopowiedzenia nie pomogą. Z drugiej strony im więcej spędzisz czasu z moją twórczością, tym szybciej i głębiej możesz zacząć czuć :) więc rób, jak chcesz. Możesz albo tu zostać, albo iść do siebie :)) masz wybór i to jest w życiu bardzo ważna wartość.
  • Zenza rok temu
    Spisałem i czyta się o niebo lepiej. Cztery jej w wierszu to gruba przesada. Uczą tego w podstawówce. Szanuj czytelnika.
  • Anonim rok temu
    Czy Ty jesteś u mnie na siłę? Tego uczyli w podstawówce?
  • Zenza rok temu
    Sprawia mi to przyjemność.
  • Anonim rok temu
    Zdaję sobie sprawę, że u mnie jest przyjemnie, jesteś tu przecież gościem :)
  • Grafomanka rok temu
    '...skrawki jej
    podskórnych blizn
    i linii na czole,
    wahających się jeszcze,
    w którą stronę pójść.' - a dokąd te linie i skrawki blizn na czole zamierzały pójść?
  • Anonim rok temu
    Znasz się trochę na mimice ludzkiej twarzy? Albo na biologii ciała i malowanych na ciele emocjach? Jeśli tak, to nie muszę już odpowiadać :)
  • o nim pseud rok temu
    żyjącżycie

    Wygląda na to, że się nie zna, gdyż ranami wspomnień błądził blaskiem...
  • Anonim rok temu
    Nie mnie to oceniać :)
  • Grafomanka rok temu
    żyjącżycie, tak naprawdę, to jeszcze nie widziałam blizn i linii na czole, które szłyby sobie, dokąd by chciały... ciekawe czy do pseuda mogłyby pójść?

    Pseud, czujesz jak coś do ciebie idzie i osiada na bliznach?
  • Grafomanka rok temu
    'Latarnią
    jej żywiołu
    w źrenicach,' - to też jest śmiechowe, a jeszcze przy tych ranach wspomnień.

    Masakra totalna!
  • Anonim rok temu
    Śmiej się na zdrowie - chociaż tyle, bo na Twoją nudę nic już nie zaradzę :)
  • Anonim rok temu
    Wszystko przed Tobą :) może jeszcze zobaczysz, a może raczej przeoczysz, bo czuję, że nie masz daru do takich subtelnych i głębokich wyrazów twarzy, czy wyrazów życia w ogóle :)
  • Grafomanka rok temu
    żyjącżycie, bzdury piszesz...😁
  • Anonim rok temu
    Bardzo dużo można o Tobie powiedzieć na podstawie komentarzy, szczególnie takich, jak powyżej :) ale właśnie dlatego, że można tak dużo powiedzieć, to pochylę się nad Tobą i dalej będę już tylko milczeć :) dobrego dnia
  • Grafomanka rok temu
    żyjącżycie, niech moc będzie z Tobą... może zaczniesz z sensem pisać, czego życzę...
  • Anonim rok temu
    :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania