Błazen

Zasiadł błazen na tronie

W swojej błazeńskiej koronie.

I zaczął bezprawia rządy,

Wygłasza błazeńskie poglądy.

Siedzi i stroi swe miny,

Uśmieszki, dąsy i kpiny.

Wszystko w farsę obraca,

Taka jest rola pajaca.

Naród za wszystko płaci.

Naród mu nie wybaczy

Wyimaginowanej wspólnoty,

Jego kreciej roboty.

Komentarze (17)

ireneo dwa lata temu

Tą wyimigowaną wspólnotą otworzyłaś nam wrota pod żyrandole. Epitety skrojone na mierną miarę miarowo!
Nie pierwszy raz klepnąłem po najmniejszej linii oporu w pierwszą gwiazdkę i okazała się pierwsza lepsza godna nadnegatywnego. bohatera. Jeśli trafię na publikacje wyrównam i nadrobię.

ireneo dwa lata temu

Trzy dostępne jak na dziś publikacje ogwiazdkowałem mierząc tym razem w ostatnią. Potem kolejne już uda się bez pudła.

Conie dwa lata temu

Dałem piątkę Leoniu, celny wiersz i na czasie. Dodam tylko, że pogoniliśmy ruska pogonimy i rudego szkopskiego kundla. Szybciej, niż mu się wydaje.

ireneo dwa lata temu

jak nie krzyżem, to różańcem przegnamy czarną szarańczę.

Conie dwa lata temu

ireneo możesz sobie co najwyżej pogrzebać palcem w tyłku.

wikindzy dwa lata temu

ireneo, Bij ich wiarą i miłością, nadziei nie dawaj.

spillo (szpilka II) dwa lata temu

kto sam siebie tu wychwala,
bo na laury napalony,
temu utrze się nochala
i zaprzęgnie wprost do brony ¬‿¬

Conie, nie wstyd Ci? Poza tym puenty brakuje.