Blondyna
Pewna blondynka, piękna niczym Afrodyta
Kochała się w brzydalu Adasiu.
Adaś lekceważył owe zaloty.
Dlatego darli ze sobą koty.
Miała duże powodzenie, nie dziwota.
Bo taka lala to nie jednego by omotała
Tylko nie za mądra była, jej głupota wręcz raziła
Nie dzieliła, nie mnożyła taka sobie pusta była
Za to Adaś wykształcony, ułożony idealny? - Ale brzydal totalny
Więc dlaczego taka lala upatrzyła sobie brzydala?
Bo prawdziwe serce miała, naprawdę kochać zachciała.
Nie za wygląd lecz za wnętrze.
Za to, że był muzykalny, uczuciowy, wrażliwy i taki oczytany.
Grywał by jej na gitarze na łące, pokazałby gdzie na niebie jest słońce.
Nauczyła by się tabliczki mnożenia, a może i samego dzielenia.
Adaś uległ blondyneczce, bo mu się tylko jednego chciało.
Dla niego niestety ale liczyło się jej ciało!
Tak się zabawił i ją zostawił.
To typowe zachowanie? A faceci to dranie ?
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania