bo te gwoździe tak *silno* trzymały Cię Panie MISIU Ukochany
Panie Jezu jak ja nie lubię patrzyć na te gwoździe
To ja pamiętasz? Ściągnęłam Cię z krzyża
ale ręce Ci się połamały, bo te gwoździe tak silno trzymały !!!
Zakleiłam je klejem ..
lecz był za słaby
Jezu mój Braciszku Kochany jak mam wyleczyć Twe rany?
Wzięłam taśmę klejącą- tak to jedni nazywają ... lecz dla mnie to zwykły plaster
Ważne, że Twe ręce trzyma
Spaliłam krzyż, bo był drewniany
Płonął w ogniu jak ludzkie grzechy, jak dom nieznany
jak dusze, które zamknęły serce przed Tobą...
Położyłam Cię na sercu
tę małą rzeźbioną figurkę.. czy może odlaną jak miliony laleczek
zrobionych z Ciebie
I Ty dla mnie Jezusku jesteś moim Misiem ukochanym
którego tulę w mym serduszku
i wiem, że Ty zawsze tam jesteś
i czekasz na mnie
a ja czasem nie przychodzę pobawić się z Tobą
Rzucam Cię w kąt- tak myślisz?
To mój czas, którego za mało Ci daję
Panie Boże Braciszku Kochany
ale ja czuję Twoją rękę na moim ramieniu
Słyszę, gdy mnie wołasz nawet wtedy, gdy Twe ręce zaplastrowane
a nawet, gdy zimna ta figurka
i nie masz włosów misia
Ja czuję ciepło Twojej obecności
Cienia, który zadeptuje moje łzy
Ty jesteś tym chlebem, który przytula mnie
co dzień
Ty jesteś tą wodą, którą krąży w mej krwi
To Ty jesteś tym znakiem na drodze
ograniczeniem prędkości, którą czasem przekraczam...
To jesteś Ty tą barierką na moście
To jesteś Ty... tym człowiekiem, który się do mnie dziś uśmiechnął..
To jesteś Ty tym dzieckiem, które wzięło chusteczkę i otarło moje oczy
To jesteś Ty ten tusz z moich rzęs odbity
To jesteś Ty ta świeczka zapalona dziś na cmentarzu
To jesteś Ty ta staruszka, która ledwie szła by uścisnąć Ci dłoń
To jesteś Ty ta gwiazdka z nieba, która mi czasem spać nie daje
To jesteś Ty tymi palcami, które odbijają me myśli w telefonie ..
To jesteś Ty tym miodem, który stoi na stole
Jakże jesteś słodki, lecz nigdy za słodki
Bo taki w sam raz
Bo taki Mój Brat :-))
Komentarze (77)
Dzisiaj trochę inaczej trzeba. Bez patosu.
Silnie trzymaly?
Resztę też sprawdź!
To jakaś gwara?
Kto używa "silno" trzymały? Silnie!
Na pewno przyciągnie... tłumy się zlecą.
Tam gdzie mieszkasz ludzie jeszcze tak mówią? To trzeba było też "bierę", "zniesę" i takie tam.
I dalej rób sobie jazdy... tylko może tematykę zmień, bo czasami kiedy Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odejmuje...
Ale jak uważasz...
Z Bogiem ?
O, Misiu święty... ?
Co do aniołów stróżów, to małe dzieci czasem bawią się z nimi. A może nawiedzają ci aniołowie także misie i lalki?
Ja kiedyś napisałem "Modlitwę modliszki storczykowej" i oberwało mi się:
Boże owadów, który nie znasz litości;
przed którym usprawiedliwia ostrzejsza żuwaczka;
który żywisz nas sam poprzez tchawki;
którego zbawienie to bezpieczeństwo od uczuć!
Dziękuję za owoc moich oczu –
one łączą koniec z początkiem.
Dziękuję za światła mego kwiat
i szarawary – nieruchoma tańcem.
Składam Ci dzięki za macierzyństwo;
kokony moich dzieci ślą dzięki do Nieba
czarnymi oczami larw.
Proszę tylko o męża;
gotowa do rozpłodu,
chcę poczuć jego skleryt w moim odwłoku.
Nie proszę o raj inny niż zgoda ze sobą,
ani nagrodę większą niż potomstwo.
Ojcze owadów, któryś jest w Niebie
Chrzęść imię Twoje
Bądź instynkt Twój
Trwaj królestwo Twoje
W niebie które jest na ziemi
Żeru naszego powszedniego daj nam dzisiaj
I nie wódź nas na pożarcie
Ale nas zbaw od cierpienia
Amen
Nie byłem wtedy wierzący, ale dziś tak samo bym napisał.
Słowo "Miś" ma tutaj wiele znaczeń- ktoś kto jest wielki jest czasem nazywany misiem czy ktoś kto jest miły... a też do misia przytulają się dzieci, gdy zasypiają, bo Miś daje im poczucie bezpieczeństwa i o to mi tu właśnie chodziło ;-) Bardzo dziękuję za milusiowaty komentarz i pozdrawiam :)
ojciec człowieczy też taki powinien być....
"Zbawienie to bezpieczeństwo od uczuć" - pewnie ludzie straciliby wiarę, gdyby Jezus nie został zbawiony.. nie poradziliby sobie z bólem po stracie Kogoś tak Dobrego i Niewinnego....
A i nasze dusze zostaną pożarte, gdy ulegniemy skuszeniu
"zbaw od cierpieniia" chyba nawet lepiej pasuje niż oryginał ;-)
Gdy pomyślimy, że Bóg naprawdę jest również Bogiem owadów, to możemy odkryć nasz egocentryzm... Człowiek jest ważniejszy, bo walczy o Niebo, ale to tylko dlatego, inna jest relacja ze Stwórcą. Królestwo Zwierząt walczyć nie musi, Ojciec, czy może Matka, owadów o nie zadba również, życie jest nieśmiertelne, nawet najmniejsze zginąć nie może. A że całe Stworzenie cierpi przez grzech, całe od cierpienia będzie zbawione. Z Bogiem ?
Na forum chrześcijańskim ktoś mi napisał, że pokora to szczerość ze sobą... Trzeba żyć prawdą.
No i misiu. To już zupełnie. Panu Bogu, tekst się pewnie podobał. Może nawet czyta w tej chwili św. Piotrowi.
Chociaż pewności nie mam, bo nie wiem, co myśli Bóg:))
P.S↔Też sądzę, że↔silnie:)
Na główną wchodzą jeno 2 teksty na dobę:)
Pozdrawiam? :~)
na instagramie @atriskelart ATRISKEL art
Zresztą dla Boga, czas jest "inny" No i krzyż i jego ciemny cień, co można zinterpretować, jako ludzkie przewinienia, które Go przybiły. I tonący gwóźdź. No i jeszcze inny pomyślunek, że prawdziwa miłość, przez duże M, nigdy nie utonie, na owym oceanie, w czasie nawet nawet najgorszego sztormu, z piekła rodem. Aż sobie ów obrazek powiększyłem, by lepiej widzieć
Pozdrawiam?:)
Namalowałam ten obrazek i napisałam wierszyk, by przedstawić, żę Jego dom w naszym sercu się mieści..a Ty to rozgryzłeś perfekcyjnie - bardzo Ci dziękuję
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania