Bo wzrokiem utkwiłem w tobie

chyba muszę iść do okulisty

przy tobie nie widziałem żadnego zachodu słońca

a gdy odeszłaś to nie potrafię dostrzec wschodu

 

 

------------------------------------------------------------------------------

Myślo-wiersz, z zapisków nigdzie nie zapisanych

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Pan Buczybór 06.11.2018
    Cienkie
  • Wrotycz 07.11.2018
    Pomysł na wiersz dobry. Kontrast liryczno-sytuacyjny.
    Tytuł, msz, obraża intelekt czytelników, kawa na ławę, po co czytać dalej, jeśli puenta jest początkiem. Nie dajesz odbiorcy szansy na własną rozkimę, zabierasz satysfakcję. Jeden wyraz z tytułu starczy.
    Gdyby ewentualnie Twoja Myślo-zapiska miała ewoluować w oszczędną miniaturę liryczną, tak ją widzę na własny użytek:

    idę do okulisty
    przy tobie nigdy
    nie zachodziło słońce

    teraz
    nie widzę wschodu

    Pozdrawiam:)
  • D4wid 07.11.2018
    Faktycznie wygląda dużo lepiej

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania