BÓG ZATRZASNĄŁ ZA SOBĄ DRZWI
Bóg zatrzasnął za sobą drzwi,
Stąd dla nas ludzi problem tkwi,
Nie ma klamki od naszej strony
Problem wydaje się złożony.
Została tylko dziurka od klucza
I chociaż bojaźń nam dokucza
Zaglądamy tam z ciekawości,
Ze złości i z niecierpliwości.
Wyjaśnień, rad, recept żądni,
Roszczeniowi i przesądni
W człowieczeństwie zagubieni,
Sobą nawzajem zniecierpliwieni,
Nic nie widać przez otwór mały
Chociaż wchodzi tam palec cały!
Trzeba problem podejść od nowa
Co dwie, to nie jedna głowa.
Tak dwóch, potem trzech i wielu
Zebrało się razem w tym celu,
Żeby uradzić co dalej z nami
Człowiek radził więc latami.
Aż mamy XXI wiek
I wciąż człeka radzi się człek.
Wciąż dla nas ludzi problem tkwi,
Że Bóg zatrzasnął za sobą drzwi
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania