Jest ten utwór dzwięczny owszem, ale ja niestety nie umiem się w nim odnaleźć nawet uwzględniając to, że ma to być swojego rodzaju pismo święte, czyli pisane w specyficzny, charakterystyczny sposób.
Trudno, myślę, że fragmenty umieszczę w Weleborze wraz z komentarzem. Będzie jaśniej. Możliwe nawet, że napiszę cały długi text egzegetyczny dla die-hard fanów przyszłych Welebora ?
Pozdrawiam ?
Jakbym czytała pismo święte w połączeniu z wykładem na uczelni - ciekawa gra słów
Plonem nocy jest dzień
To zgadza się z biblią- bo na początku ciemność była
"Znikąd przyszła Moc" jakaś moc stworzyła wszechświat ... jakaś Moc tworzy życie i teraz
Pierwotnie chciałem uzyskać większą zgodność z Pismem Świętym, więc cieszę się, że nadal coś się zgadza. Tutaj decydentem jest sama mowa polska pozbawiona zbytnich naleciałości obcych, a Słowianie przecież mieli najwyższego Boga, tyle że ślad się zatarł. Tolkien był katolikiem, i ciekawe czy byli tacy, którzy się dzięki Niemu nawrócili. Rzeczywistość jest magiczna, religia jest fantasy... To, że złe duchy mogą opanować przedmioty, świadczy, że przedmioty mogą mieć rodzaj duszy – magiczne myślenie animistów jest zgodne z Nauką Świętą... Tak jak modlitwa św. Franciszka, "Bracie słońce, siostro wodo".
Stać się jak dziecko, które wszędzie widzi czary...
Pozdrawiam ?
Komentarze (9)
https://youtu.be/jHNX5h5W_8M
Coś jak "wyplatanie koszyka"↔Pozdrawiam?:)
Pozdrawiam również ?
Pozdrawiam ?
Plonem nocy jest dzień
To zgadza się z biblią- bo na początku ciemność była
"Znikąd przyszła Moc" jakaś moc stworzyła wszechświat ... jakaś Moc tworzy życie i teraz
Stać się jak dziecko, które wszędzie widzi czary...
Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania