Bohaterki i Łotrzyce
Była omnibusem. Jako czterolatka potrafiła czytać lepiej od starszej siostry. W imię nauki klepała biedę na obcej ziemi. Później klepała biedę z mężem, który otworzył przed nią czarodziejską bramę emitującą lśniące cząsteczki. Dzięki bardzo ciężkiej pracy, nieprzespanym nocom, została dwukrotnie doceniona. Pionierka, w ślady której poszły inne ambitne i pracowite.
(?)
*
Błyskotliwa, dzika, uparta i butna, pierwsza feministka w Raju. Nie widziała się w roli kury domowej. Chciała od życia więcej, niż mógł oferować nierozgarnięty wybranek. Bojkotowała zakazy i nakazy, które ograniczały jej ognisty temperament. Ostatecznie opuściła luksusowy drapacz chmur i wylądowała na ulicy, gdzie zadała się z diabolicznym gangiem wyrzutków.
(?)
*
Piękna i mądra o ścisłym umyśle. Łatwość zdobywania wiedzy otrzymała w genach po ojcu. Miała wianuszek wielbicieli i jednego stalkera. Nie miała czasu na Facebooka, wolała patrzeć w niebo, rozwiązywać sudoku albo pisać traktaty z ojcem. Padła ofiarą foliarza, oskarżona o bezbożność, praktykowanie czarów i satanizm. Zgasła w straszliwych mękach.
(?)
*
Matka, żona i kochanka. Lubiła wystawne życie, suto zakrapiane i rozbierane imprezy. Po awansie męża codziennie gościła na rozkładówce Pudelka. Starszy małżonek nie dostrzegał przyprawianych rogów przez bardzo kochliwą małżonkę. Zajmowała się także sutenerstwem. Ale co by nie mówić była oddana swojej rodzinie, dla ukochanego syna pozbawiła życia kilku osób.
(?)
*
Była poważnym i dobrze ułożonym dzieckiem. W szkole, najbardziej lubiła religię. Wbrew skłonnościom do mistycyzmu była normalną nastolatką, lubiącą spędzać czas ze znajomymi. W pierwszej klasie LO została aktywistką i wyruszyła w świat z misją. Nie od razu dali wiarę jej słowom. Osamotniona, umęczona, skazana, nie wyrzekła się swoich poglądów.
(?)
*
Z pozoru zwykła dziewczyna, absolwentka szkoły handlowej. Po zamążpójściu towarzyszyła mężowi w pracy. Szybko dostosowała sie do warunków i została przodowniczką. Sadystyczne preferencje i ciągłe skandale nie przysporzyły jej sympatii w Kole Gospodyń Wiejskich. Nie przejęła się chorobą i śmiercią dziecka oraz wyrzekła męża podejrzanego o korupcję. Skończyła na sznurze.
(?)
*
Obie z siostrą były wychowywane w głębokiej tradycji patriotycznej. Kiedy rodzice odeszli, postanowiła zrobić coś arcydobrego i wstąpiła z siostrą w szeregi życzliwej ferajny, do której należała ich matka. Pracowała i uczyła się na sanitariuszkę, a wszystko to dla dobra innych. Nie wszyscy byli jej przychylni. Zdradziła ją zaprzyjaźniona koleżanka.
(?)
Komentarze (20)
Poza tym naiwne formułki, n.p. „W imię nauki klepała biedę na obcej ziemi.” — kto w to uwierzy?
Użycie skrótów zamienia opowiadanie w sprawozdanie:
„W pierwszej klasie LO” -> „W pierwszej klasie liceum” lub „W pierwszej klasie ogólniaka”
Czemu traktujesz to jako publicystykę? Dla mnie to jest historia niepoparta faktami, czyli fikcja.
Doprawdy spodziewałem się więcej po kimś krytycznie oceniającym prace innych autorów.
Pozdrawiam, tym razem bez gwiazdek :)
Rzuciłam wszystkim rekawice, ale bez odpowiedzi. Chyba zbyt banalnie napisałam, że nikomu sie nie chce.
Będę wdzięczna po wieczność :)))
Ach, tutaj chodzi o siedem wybitnych kobiet, nie jak początkowo sądziłem, życiorys jednej osoby. To oczywiście zmienia postać rzeczy.
Pierwsza to rzecz jasna Maria Skłodowska-Curie, jedyna wśród kobiet dwukrotna laureatka Nagrody Nobla oraz jedyna laureatka tej nagrody na świecie w dwóch dziedzinach nauki, choć portret moim zdaniem mocno wyidealizowany. Ciekawe, że Skłodowska jest bardziej ceniona za granicą niż w Polsce, gdzie wciąż większość widzi w niej szarą mysz-belferkę. Wielu używa słowa 'radiation', chociaż mało kto wie, kto ten termin wymyślił.
Druga to chyba biblijna Ewa i tutaj wprowadzasz mnie w konsternację mieszaniem faktów i legendy. Największa łotrzyca, bo gdyby nie ona żyłbym wiecznie w zdrowiu i szczęściu, nie musiałbym w pocie czoła tyrać za grosze, tylko leżał sobie na golasa w cieniu figi, popijał wino życia i rozkoszował się mnóstwem pięknych kobiet :)
Pozostałych nie potrafię zidentyfikować; za mało konkretów, albo po prostu ich nie znam. Muszą to być powszechnie uwielbiane celebrytki, gdyż żaden z komentujących również się nie pochwalił odkryciem. Kimkolwiek by te panie nie były, wierzę w ich bohaterstwo, bardziej niż łotrostwo.
Dobry pomysł przypomnieć w zabawny sposób, że rozwój cywilizacji to nie jest wyłącznie historia mężczyzn. Gdybym ja to pisał włączyłbym do listy: Klarę Wieck, Lisę Meitner, Grażynę Bacewicz.
Ślicznie dziękuję za spełnienie mojej prośby. Jesteś niezwykle miłym i najbardziej kukturalnym PANEM we wszystkich internetach wszechświata!
Podpisałam każdą historię, więc nie trzeba się już głowić, o kim mowa.
Życzę Ci spełnienia marzenia o leżeniu na golasa w cieniu fig w towarzystwie uroczych pań ;))))))
i Zdrowia.
Dziękuję za podanie swoich bohaterek, z którymi z przyjemnością się zapoznam.
Uczyniłeś mi dzień miłym, Narratorze :)))
Zawiłości życia i umysłu. Niespokojna dusza. W dobrych i innych aspektach. Można by nawet odnieść wrażenie, że to o jednej osobie, w różnych wersjach życiowych. Tym bardziej, że to 7 dribbli. W sensie formy→równych. I siedem. Jak dni tygodnia. A każdy inny. No ale mogłem pomyśleć "od czapy"↔To jeno odczucia me:)↔Pozdrawiam:)↔Pozdrawiam:)?
Dekoś, a potrafisz odgadnąć każdą z opisanych postaci?
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam!
?
Chciałam cię poprosić o zajrzenie, ale się wstydziłam :o
Poza tym napisałam na forum prośbę, lecz bez efektu, dlatego jestem ogromnie wdzięczna Narratorowi, że mnie nie olał.
Ps. Sama bym nie odgadła hahaha
(uradowana Godzilla skacze, a gdzieś na świecie znowu słychać o trzęsieniu ziemi xd)
Ostatnio rzadziej bywam, a jak jestem to czytam wybiórczo, czasem z wyliczanki ☺️. Jakoś nie trafiłam do Cię. Myślę, że odgadłabym Skłodowską i Messalinę. Choć może nawet ich nie? Napisałaś tak, by mało zdradzić.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania