Bohaterom spod Dobieszkowa

Kurz ślady końskich kopyt zatarł,

umilkł już wiatr co gnał przez pola,

i choć oblicze zmienił świata,

zatrzeć pamięci czas nie zdołał.

 

Przydrożne rowy mchem porosły,

piasek przesypał się w klepsydrze,

lecz ideałów, marzeń wzniosłych,

z serc polskich wróg nie zdołał wydrzeć.

 

Tam gdzie brzask płoszył nocy cienie,

na mgłą osnutych wrzosowiskach,

w leśnej gęstwinie nad strumieniem,

wolność wśród wonnych ziół rozbłysła.

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Renee rok temu
    Piękny
  • Dobranocka rok temu
    Dziękuję.
  • Grain rok temu
    tak
  • Dobranocka rok temu
    Dzięks. Pozdrówka.
  • Piękny wiersz...

    Z pozdrowieniem
  • Dobranocka rok temu
    Taki właśnie był zamiar, żeby był najpiękniejszy, bo pisany nie dla byle kogo, ale dla polskich bohaterów. Sercem pisany. Dziekuję i również serdecznie pozdrawiam.
  • Grafomanka rok temu
    Piękny rym... ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Bardzo dobrze napisany wiersz
  • Dobranocka rok temu
    Bardzo dziękuję za recenzję, pozdrawiam.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Pięknie. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania