Bój się Kamasutry - fileton

Wstawszy o 10.15 – była 13.40, ugotowałem flaczki z pulpetamy,

na które zaprosiłem trzecie wnuczę w drodze. Dojadą jutro, może

zadzwonią. Spłodziłem po dwa bajstrukowe teksty i komentarze.

Pierwszy, wreszcie /wg Światowej Organizacji Zdrowia/ poprawny,

o duecie wykonawców Sonaty Księżycowej. Mogłaby być dłuższa

względem nóg pianistki, które nie mogły rozstać się z pedałami

i tak samo z powodu prześlicznego wiolonczelisty. Już po końcu

mojego świata szwoleżerów, drugi, pod wyfiokowanym tekstem poetki,

która w wierszu o znaczeniu wymiaru, pisze głupio o soczystym kęsie z ust.

Przy swojej bajerze nie na Nobla literatury przepiększonej,

sztywnej jak miętowy smak, nie zawsze o grę wstępną do przodu,

zapomniałem posłać jebodko w stanik spoczynku.

Więc dopiero teraz piszę, co stoi w tytule. Dodając,

że niczym dinozaury w Pokrzywniku koło Zgorzelca,

powinniśmy jednak robić to porządnie, zanim zginiemy.

 

LoLa & Hauser - Moonlight Sonata - YouTube

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Poncki 23.08.2022
    Wygląda na to, że dużo masz Wać na głowie.
  • DrV 23.08.2022
    Nauczyłem się nowego słowa szwoleżer
  • Noico1 23.08.2022
    Przepiękne. 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania