Boję się

Boję się Panie ,

nie o życie , wiem czym jest śmierć ,

to krok do wieczności ,

tam będę życie z Tobą wieść ,

takie uczciwe ,

bez bólu , smutku i łez ,

przepełnione miłościa ,

nie skalane przez grzech .

 

Boję się jutra ,

tego co może za sobą nieśc ,

ludzi bez sumień

wśród których muszę życie wieść.

Boję się chłodu ,

barier które nie pozwalają

Twoją miłość w ten upadający świat wnieść.

 

Boję się stania w miejscu

gdy dookoła szerzy się śmierć

tak mało mogę ....

miłość w mym sercu ,

świadectwo które dalej chcę nieść .

 

Upadałam cicho od dziecięcych lat ,

Ty zawsze Byłeś obok

gdy paraliżował mnie strach .

To Ty zakończyć mego życia mi nie dałeś

choć wiele razy odkręcałam gaz ,

To Ty znaczyłeś na mej drodze swój ślad ,

doprowadziłeś do spotkania

wyrwałeś mnie zza zniewolenia krat

me serce oczyściłeś ,

miłością niesamowitą wszelkie rany wyleczyłeś ,

światłem dusze rozswietliłeś ..

Nie !! nie musze Panie więcej się bać

 

-mój Jezus , mój Pan , moje Wszystko !!

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • piliery wczoraj o 17:21
    Modlitwa to droga do relacji z Bogiem. Tu ma być też świadectwem. I niech by była, gdyby nie to, że braki warsztatowe są spore; że zamiast przyjmować świadectwo czytelnik zmuszany jest do analizy gramatycznej i logicznej. Nie, ten pseudo wiersz jest jedynie świadectwem nieumiejętności poruszania się w świecie poezji. Trzeba było napisać świadectwo zwykłym językiem.
  • Starszy Woźny wczoraj o 17:26
    Oto właśnie biega, żeby się bać
    Mają cię w garści. czyli k.k.
    NO!
  • Don Chujan wczoraj o 18:56
    Jak widać w bajkach też można odnaleźć siłę, patologiczną i krzywdzącą samego siebie, ale niektórych to nie przeraża
  • Sokrates 9 godz. temu
    Bardzo mi się spodobał, napisany od serca i z przesłaniem

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania