Boję się
Boję się Panie ,
nie o życie , wiem czym jest śmierć ,
to krok do wieczności ,
tam będę życie z Tobą wieść ,
takie uczciwe ,
bez bólu , smutku i łez ,
przepełnione miłościa ,
nie skalane przez grzech .
Boję się jutra ,
tego co może za sobą nieśc ,
ludzi bez sumień
wśród których muszę życie wieść.
Boję się chłodu ,
barier które nie pozwalają
Twoją miłość w ten upadający świat wnieść.
Boję się stania w miejscu
gdy dookoła szerzy się śmierć
tak mało mogę ....
miłość w mym sercu ,
świadectwo które dalej chcę nieść .
Upadałam cicho od dziecięcych lat ,
Ty zawsze Byłeś obok
gdy paraliżował mnie strach .
To Ty zakończyć mego życia mi nie dałeś
choć wiele razy odkręcałam gaz ,
To Ty znaczyłeś na mej drodze swój ślad ,
doprowadziłeś do spotkania
wyrwałeś mnie zza zniewolenia krat
me serce oczyściłeś ,
miłością niesamowitą wszelkie rany wyleczyłeś ,
światłem dusze rozswietliłeś ..
Nie !! nie musze Panie więcej się bać
-mój Jezus , mój Pan , moje Wszystko !!
Komentarze (4)
Mają cię w garści. czyli k.k.
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania