Ból
Siedzę sama w pustych ścianach
Z głową pełną myśli i sercem spragnionym
Tęsknota rozdziera mnie w ranach
Czekając na coś co nie będzie spełnionym
Pytania bolesne nawiedzają mą dusze
Licząc że na chwilę bólu się skuszę,
Egzystuje z wiedzą że gdy szkarłatną ciecz obruszę
Upadnę i już się nie ruszę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania