Ból miłości
Zygmunt Jan Prusiński
BÓL MIŁOŚCI
Po pogrzebie Mamy cztery dni temu
nie wiem o czym pisać -
może to że dzisiaj raniutko badałem
cukier a tu taka niespodzianka
wynik 129 - nie miałem dawno
wrócił optymizm i dobrze się czuję.
Wracam do nowych planów
choć wczoraj była ostra rozmowa
z Margot - a mnie takie sytuacje
odbierają skrzydła jakbym spadał
w czarną dziurę pokonany -
czemu (ludzie biorą się za łby)
jak nie poszanować miłości -
a może jej nie ma nie wiem
jestem dla niej za słaby...
Może stanę się mężczyzną
na znak księżyca tylko w niego
wierzę od jakiegoś czasu.
28.02.2023 – Ustka
Wtorek 2:58
Wiersz z książki "Dzwon w pieśni"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania