Brak
Gdzie podział się ideał mój?
Nie pamiętam go już wcale.
W głowie myśli złowieszczy rój,
Każda z nich ma jakieś "ale...".
Wszystkie plany i marzenia,
W piach posłałem razem z tobą.
Tylko po co utrudnienia,
Skoro wciąż nie jestem sobą?
Szukam tlenu nie mając drzew,
Chociaż miałem tu kiedyś krzew,
Spaliłaś go by dać mi znak,
Że w sercu moim czegoś brak.
Brak mi wiary i nadziei,
Brak mi ciebie i zieleni,
Brak mi śmiechu i zazdrości,
Brak mi czucia i emocji.
Nie mam powietrza mając wiatr,
Nie mam szczęścia mając czas,
Nie mam serca choć mam ciało,
A miłości wciąż mi mało.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania