brak

o krok od wygranej

serca - jak szczęk dwóch mieczy

walka

 

sen o pokoju

kiedy budzisz się nocą z krzykiem

milczeniem łez na zimnych policzkach

bo one tam były

patrzyły na mnie

 

ale przecież to zwykły sen

jutro się nie powtórzy

nie będzie bitwy w której mi powiesz

że już do mnie nie wrócisz

 

a jednak patrzą

tak patrzą na mnie

czuję spokojny oddech

one to wiedzą

i przez to patrzą

gdy tak odejść nie mogę

 

i mówię sobie

się nie powtórzy

może i one usłyszą

w końcu oddadzą spokojny oddech

oczy zamkną i znikną

 

powiedz mi, proszę

kiedy mi zwrócisz

ciszę o brzasku poranka

i spokój kiedy zamykam oczy

kiedy nie patrzy

owca

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania