Brak siły na świętość

Ach, chciałabym świętości...

Spojrzeć prosto w słońce z błogim pokojem... Ach, zachwycić się i odetchnąć pełną piersią.

A jednak nie umiem dążyć do świętości. Brakuje mi sił. Czyż świętość to nie duchowa perfekcja? A ja nie mam sił na ciągłe dążenie do ideału. Czy to właściwie zdrowe? Czy ten pęd ku perfekcji jest dobry? Czy świętość jest dobra? Czy nie brakuje w niej współczucia do samego siebie? Mówią: "Niech Twoja mowa będzie tak-tak/nie-nie, nic pomiędzy". Mówią: "Wąska i ciasna jest brama do zbawienia". Mówią: "Wypłyń na głębię". Wszystko czarno-białe: grzech i czystość, dobro i zło, prawda i kłamstwo, wszystko albo nic, Niebo lub Piekło. A ja rozpływam się gdzieś w szarościach mojego człowieczeństwa. Może muszę pozostać przeciętna. Może jestem już za życia skazana na Czyściec? Ciągle słychać z ambony: "Jesteś niewystarczający". Za czym tak gonimy, czy na Niebo zasługują tylko ci, którzy codziennie biegają do spowiedzi z najmniejszym potknięciem? Czy nie ma usprawiedliwienia dla niczego ani nikogo? Czy bycie racjonalnym to grzech? Czy wątpienie to brak wiary? Czy słabość, a więc grzech, oddziela nas od Bożej obecności? Czy słabość to zawsze zło? Ach, chciałabym świętości, ale nie mam na nią sił.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (17)

  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Przestan analizować i zaufaj, że jest ktos tak poteżny kto pokolorował ten świat wszystkimi barwami tę0czy...
  • NinjaC 2 miesiące temu
    Świętość na pełnym ciągu to nie twoja skala.
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    Czytałaś może Adhortacje Papieską ,,Gaudette et exultate "? czyli ,,O powszechnym powołaniu do świętości""?
    Poczytaj, mówi o świętych z sąsiedztwa takich zwyczajnych prostych ludziach czyli potencjalnie o każdym.:-)
    Perfekcję dyktuje ego a tutaj potrzeba pokory i uniżenia oraz zaufania w Boże miłosierdzie i ufności w Nim z nadzieją .
  • Sokrates 2 miesiące temu
    Ważne jest nastawienie a nie przesadna perfekcja, jak u faryzeuszy. Każdy ma jakieś ograniczone możliwości i słabości o których wie Najwyższy i na pewno to uwzględni w swoich sądach. Dobrego dnia. Poruszasz ważne dylematy w życiu człowieka i widać w tym wielkie zaangażowanie (na to należy się cieszyć).
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    Jakie ograniczenia i jakich faryzeuszy??jakie słabości??
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    Ja kiedy powiedziałam Panu Jezusowi że brak mi odwagi to powiedział mi ,,Wystarczy ci Mojej łaski albowiem moc w słabości się doskonali " Na szczęście już dawno brak odwagi sobie podszedł w sina dal i nic innego do głowy mi nie przychodzi.
  • nie mam talentu 2 miesiące temu
    najmniejsza, Rozmawiasz z Jezusem? I np. że co - upijacie się razem?
  • nie mam talentu 2 miesiące temu
    Ile was jest w tej paciorkowej bandzie?
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    nie mam talentu zapytaj Moniki ,ona dostała Słowo ,ona nie wiedziała że wyraziłam brak odwagi, zresztą cała Wspólnota była tego świadkiem a to akurat werset że Słowa Bożego.Tak On działa .On wszystko wie.Ja nigdy w życiu nie byłam pijana ,wypraszam sobie!
    Mów za siebie.Nie masz pojęcia z kim rozmawiasz!
    O jakich grzechach moich rzekomo mowa???
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    nie mam talentu.,,Nie lękaj się mała trzódko"',Jego zapytaj ilu...:-)🙏❤️
    Gietrzwałd ...mowa o całej Polsce w kontekście różańca .
  • nie mam talentu 2 miesiące temu
    najmniejsza, Monika - kumpela od kieliszka, czy z roboty?

    O wszystkich grzechach, ale wiadomo, że najbardziej o tych najcięższych.
  • nie mam talentu 2 miesiące temu
    najmniejsza, Paciorkowce - wredna wirusownia.
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    nie mam talentu co to jest kieliszek!!!???!!! Wyjaśnij zbawco! Koniec tematu won mi stąd ,już niczego się ode mnie nie dowiesz musisz sam szukać kim ona jest.
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    Znawco*!
  • najmniejsza 2 miesiące temu
    nie mam talentu nie rozmawiam z pijakami ćpunami i alfonsami ,niewątpliwie takim jesteś! Wydało się!
    Wynocha podła hieno.
  • nie mam talentu 2 miesiące temu
    najmniejsza, Jeśli wierzysz w swoją wyjątkowość, że jesteś jakkolwiek lepsza od innych, a wierzysz, bo ciągle szpanujesz, to jest to podszept szatana i tacy ludzie jak ty są najgorsi.
  • zsrrknight 2 miesiące temu
    ta świętość to chyba bardziej świętość dewotów, niż ta prawdziwa, jakkolwiek ją definiować.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania