Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Brakujący dotyk
Moje dłonie w pełni już gotowe,
wiemy, o tym oboje,
chcą objąć w pełni ciało twoje,
i powiedzieć moje moje.
Tak brak mi czasem spełnienia,
namiętnego wypełnienia,
nigdy przenigdy tego nie robiłem,
Tylko w śnie cały czas, na dnie.
Niespełnienie- zatracenie.
Odczuwalny brak,
że mogło być inaczej tak,
wciąż pragnienie,
moje ręce chcą dotknąć,
jak aksamit ciebie.
Tylko gdzie oczy twoje,
usta tak różowe,
kostiumy pomarańczowe,
i serce tak wyniosłe?!
Wciąż szukam
w gwiazdach olśnienia,
jak przyjdzie ta nadzieja,
co porwie mnie do zatracenia!
Mimo, że widzę gdzieś twoją duszę,
blisko tak obok cię,
to w dotyku nie ma cię,
miłości o tym sen,
a może myśli pojawiają się.
Gdzie w modlitwie,
precz szatanowi mówię wciąż,
chciałbym poczuć to jak mąż,
tylko wzdycham wciąż,
co to za świat,
gdzie jest nadziei kwiat?
Tak zadaje sobie to pytanie,
co przyniesie przyszły rok?
Miłość, może kochanie
wbrew tym wszystkich chwil,
czy zwykłe rozczarowanie?
I tak myślę,
czy Bóg mi coś przyślę,
widzę, czuję
tylko czy nie pożałuję?
Słodki namiętny smak,
tego co wciąż mi jest brak,
tym co mają wspak,
życzę radości w miłości tak!
Komentarze (2)
Wulgarny tekst, obleśny. Jeszcze Bóg w to wplatany.
Miałam postawić jeden, ale ten tekst to nawet na jedynkę nie zasluguje.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania