Brat Boga

Chciałbym być Bogiem

Na wszystko patrzeć z góry

Za każdym rogiem

Znanym, wiadomo którym

Wszystko zdradzałbym

Tym duszom zabłąkanym

Wszędzie chadzałbym

I śmiałbym się z obłąkanych

Ot, byłbym sławny

Ach, przynajmniej w niedziele

Mój umysł sprawny

Robiłbym tak niewiele.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania