Bratnia dusza
Wtuleni w siebie tak bez końca
Nie przestaniemy śnić
Bo marzeń naszych nie ma końca
Jak serca naszych bić
On i ona jedna dusza
W swoich snach żywo się porusza
I nie przestaje nigdy śnić
On i ona chce tam tkwić
by w marzeniach swoich być
Bezgranicznie z sobą iść
Pędzić razem po białym horyzoncie
Choć na chwilę znaleźć się na Giewoncie
Dla nich nie ma trudnych dróg
Nie ma bezsensownych słów
Tylko oni wpatrzeni w siebie
Wtedy czują się jak w niebie
Wspólne chwile jak majestacie prawa
I nie ma prawa tego nikt rozwalać...
Komentarze (8)
Tematy dwa:
- TYKANIE UCZUĆ
- GATUNKI SNÓW
Można jeden, można drugi, a można też obydwa tematy umieścić w stu słówkach.
Czas pisania i wrzucania linków do 17.01.2021 (północ)
Zasady konkursu znajdziesz tutaj: https://www.opowi.pl/profil/lbndrabble/ lub
https://www.opowi.pl/konkursy/
Liczymy na Ciebie!!!
On i ona wciąż
stęsknieni dotyku lekkiego
jak cicha morska bryza poranku
po hałaśliwej nocy sztormowej.
Na górze Tabor pierwszy raz
spotkał się wzrok ich
będąc ledwie turystami na wygnaniu ,
wygnańcami z kraju , w którym nie mogli być razem.
Zapragnęli skryć się
jak w malinowym chruśniaku,
uciekając od srogich spojrzeń życzliwych
sąsiadów , co zawsze pomogą dobrą radą ...
Ta miłość nie mogła przetrwać
jak zamarzyli sobie
kochankowie jednej podróży
snu nocy letniej.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania