Bratnia dusza

Czyżbym w końcu Cię odnalazła? Czyżby bratnia dusza na dobre w moim życiu zagościła? I wielką radością codzienność moją przysłoniła?

Jak to możliwe, jak to się stało

Że w każdej minucie wciąż mi Ciebie mało

Że wciąż myślę o Twej osobie,wyobraźnia pracuje- Przeróżne wizje pędzlem radości maluje.

Dokąd prowadzi ta droga nieznana,

Co z tą znajomością naprawdę się stanie, czy czas zweryfikuje i rozwieje wątpliwości cienie…

być może zaświecą nad nami szczęścia słoneczne promienie.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • o nim pseud dwa lata temu
    To też przepięknie i takie prawdziwe. Uważaj, gdyż ludzie tu nie lubią prawdy, a Ty piszesz bez fałszu, za to Cię znienawidzą, będą dokuczać, drwić, też częściowo z zazdrości, gdyż sami tak jak Ty, pisać nie potrafią.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania