Brego, 28.02.25
cień na ziemi niechciany
ciało pełne ran
dusza pełna strachu
asfalt
i oczy które znały tylko ból
w miejscu pełnym nadziei
znalazłeś to czego nie miałeś
ciepło bez pytań
miłość bez warunków
wzrok gasł z każdym dniem
bardziej i bardziej
choć nigdy do końca
to był twój wybór
Brego
nieobecność jest echem
w naszych cichych sercach
na zawsze zostaniesz
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania