Broń
I tylko broń mnie proszę broń, broń ukochany, uchroń mnie mój najdroższy przed złymi myślami.
Proszę strzeż mnie gdy jest zimno bo ja zimna nie lubię, przed brudem chroń proszę, gdy złość w sercu noszę.
Proszę miej mnie w opiece, gdy złe do mnie przyjdzie, proszę uchroń łaskawie, gdy długo nie wyjdzie.
Kiedy szaro i buro, kiedy powietrze ciężkie, kiedy zbyt mocno wieje, kiedy klęska po klęsce.
Kiedy dymi z komina i powietrze zabiera a w krwi mało tlenu czarna chmura się zbiera.
Przed tymi na mównicy i przed tym co za biurkiem, rozsiadł się w fotelu takich chyba jest wielu. Czasami nawet przede mną mnie broń, mój przyjacielu bo ja wychodzę z siebie ,kiedy kłamstw czuję woń, bo kiedy ja jestem dla siebie prawdziwym wrogiem, kiedy zniecierpliwienie się czai za rogiem, ja ze środka wychodzę ja w złudne przestrzenie, ja od drzwi się odbijam cierpi moje sumienie.
Tylko broń mnie proszę broń, broń, broń ukochany uchroń mnie mój najdroższy przed sumienia wyrzutami. I tylko broń mnie proszę broń, broń , broń ukochany, uchroń mnie przed złą myślą proszę chroń przed mym samym

Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania