BRUTALNOŚĆ CODZIENNOŚCI ŁAGODNIE POWIELANA

intensywna fale

przybijają bez uprzedzenia -

morderców jest niedostatek

 

zasłyszana melodia

wibruje swoim potencjałem -

karmiące matki już nie kochają

 

skumulowałem wszystko

w jednym najmniej ważnym punkcie -

nieprzeczytane książki oskarżają

 

niedokończonych wierszy

uwłaczająca niewrażliwość -

czy ja mówię zawsze za dużo

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Dusza_boli godzinę temu
    Czasem jak przeciążony nadmiarem bodźców notatnik. Chcę Ciebie czytać!
  • AlexHalley godzinę temu
    A ja Ciebie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania