"brzydkie kobiety też mają córki"
orzeł i resztka
resztka zamiast reszki
długo tak mówiła
później przestała wierzyć że księżyc
wchodzi przez okno
za nim bezdobni przeszukiwali śmietniki
i to było prawdziwe życie
przykuta do łóżka matka
z odwiecznymi pytaniami o hasła do krzyżówek
i pretensjami skupiającymi się na córce
jakby chciała powiedzieć
zapłacisz mi za wszystkie nudności
za rozstępy i rozerwane krocze
nie były piękne
wykapane matki których piersi nie chciały ssać
może skaza białkowa
może pierwsze różnice w poglądach
stosunek do świata miały obojętny
jak do wszystkich świętych
potrafiły się pokłonić
ale próżno szukać w tym geście uniżoności
można było z nimi spać
ale nie trzeba było ich kochać
można było ich słuchać
ale nie trzeba było wierzyć ich słowom
gdy krzyczały przez sen
by poszedł do diabła
Komentarze (19)
Be oceny; nie zaliczam się do trolli ')
Nie jesteś.
Ciekawe czy pisanie o jakiś łodygach, ziołach ma związek z filozofią, głębią i przesłaniem.
Bo wygląda na jeszcze większe bredzenie.
Pogadałaś sobie Ewa. Jeszcze ze dwie strofoidy i poemat jak nic.
Znowu musiałabyś myć nogi :)))
Dla kogoś problem może być "górą", choć dla postronnego obywatela↔"ziarenkiem piasku"
Także brzydota może być piękna, lub odwrotnie. Wszystko zależy, co stanowi meritum:)
Takie me jeno:)↔Pozdrawiam:)↔%
Jedna tu wybitna literatka urwana z jaskini smoka stwierdziła przecież, że to bredzenie.
A wybitnym literatom trzeba wierzyć.
Od tutejszych ekspertów wiesz, że w sprawie uzależnień możesz walić do mnie jak w dym :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania