B.T.
zeschłej trawy brudny płat
w grabiach dłoni ziemi garść
czarny ziemię orze but
i bezwładnie sunie w dal
pod spłowiałym nieboskłonem
sukni róż i ziemi brąz
w dali domów blady cień
i drabina wsparta w dach
widzi z bliska każde źdźbło
ziemski proch i mrówki trop
sunie ciało trzeszczy darń
wieje wiatr i zwiewa włos
niemożliwy choćby krok
coraz cięższy bezwład stóp
trzeba zatem wziąć się w garść
i do przodu pełznąć znów
pod spłowiałym nieboskłonem
szare pranie szarpie wiatr
uchwyt dłoni trawy sznur
aż bezwładu zginie jad
by podciągnąć się o krok
na pagórka jasny skłon
tam gdzie stary stoi dom
i drabina wsparta w dach
Komentarze (8)
ciekawe i nietuzinkowe
http://www.opowi.pl/b-t-a47279/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania