Mateczka Rosja
O tym, jaka jest, pisał Sołżenicyn pokazując prawdę o obozach. Między innymi, bo prócz niego tematem zajmowało się mnóstwo pióralistów. Lepiej czy gorzej, w ten lub inny sposób, mieli je za państwo dumne ze swojego obszaru, szczycące się niezmierzonymi wiorstami. Sami też byli dumni z dużego terytorium. W istocie była to gliniana ojczyzna niewolników rządzona przez zachłanne monstra, a ich duma - szkodliwa.
O Sołżenicynie wspomniałem nieprzypadkowo. Jak wielu jego czytelników, wyobrażałem sobie, że po „Archipelagu GUŁag” zostanie ostrzegająca pamięć zbrodniczych poczynań ludobójcy o ksywie Stalin. Wszelako nic z tego: naród zbudowany z niewolników, od zarania nawykły do cierpień, wieszający się przy carach i Rasputinach, społeczeństwo uniżone i przebywające w czapkujących ukłonach, zwyczajne obrywać po pysku, nadal wierzy w nieomylność swojego przywódcy, nadal jak onegdaj Stalinom, tak teraz Putniom ufa bez zastrzeżeń; szczerze i na zicher.
*
Ludzi podobnych Wysockiemu jest niedużo, a jeżeli już są, to krótko. Bułat Okudżawa też powlókł się w niebyt. Bycie żywym dysydentem, wymaga cywilnej odwagi. Na dodatek marne jest, jak mądrość życiowa pantofelka, bo zewsząd czyha wróg.
Jak uczy Historia, garstka co światlejszych ludzi nazywana jest opozycją. Ale że to garstka, opozycja daje się sponiewierać, zastraszyć, przyskrzynić, spacyfikować, zamknąć w lochach i kazamatach, a nierzadko otruć ku chwale tyrana.
Wśród dzisiejszych bohaterów nie ma zbyt wielu chętnych do dźwigania rycerskiej zbroi. Przeważnie skonstruowani są z ażurowego materiału o dziarskiej twardości włóczki, a ich herosowatość polega na ściszonym wrzasku; magazyny z męstwem pękają od pustki.
*
Polityka kija i marchewki, dawanie ociupinek moniaków przeplecione dawaniem po karku, polityka ta, plus erywaniowska propaganda, znana jest w Rosji od dawna. Od najstarszych carów po współczesnych kacyków, odbywa się dialog niewidomego narodu z głuchym satrapą. A z dialogu owego zwycięsko wychodzą jedynie kulawi na głowę; zafiksowani na kłamstwach, rujach i poróbstwach, uważają własną, upodloną egzystencję, za naturalną.
*
O nabzdyczonym patriotyzmie szajki pod wezwaniem PiS, upichcono już niejedną refutację. Niejedna tromtadracka wypowiedź na temat „albośmy to jacy tacy”, padła z sejmowej ambony. Hasło „górą nasi” rozbrzmiewało do znudzenia.
Podkreślanie, akcentowanie polskich sukcesów, polskiej wielkości, spryciulowate unikanie gadek o porażkach i niewidocznych możliwościach na międzynarodowej arenie, te gry i makabryczne zabawy rządowych gówniarzy doprowadziły do tego, że w obliczu rosyjskiej groźby powrotu do utraconej supermocarstwowości, jesteśmy bezbronni.
Przez siedem lat sprawowania rządów, nie całkiem Zjednoczona Prawica zrobiła wszystko, by do końca rozmontować naszą armię, jej uzbrojenie i kadrę. Nadrabianie wynikłych strat TERAZ, ratowanie się pospiesznym zakupem wojskowego wyposażenia, podejmowanie działań nieprzemyślanych, spóźnionych i chaotycznych, jest podobne do budowania studni godzinę po pożarze.
Komentarze (48)
Naród rosyjski nie jest taki przytul do serca. Od wieków godzi się na to, a spuść go z łańcucha to sobie pohula na zdobycznym zdobycznych babach. Znasz takie słowo snochacyzm?
Reszta to pierdu pierdu osoby dramatycznie nie radzącej sobie z demokratycznym wyborem Polaków.
Nie wstyd być aż taką pierdołą?
znajdź choćby jedno zdanie o Tusku. Czy to, że na skutek poczynań Macierewicza nie mamy armii i przez siedem lat mamy źle uzbrojonych łachmaniarzy, to dobrze i się czepiam?
PiS rozbudowuje i dozbraja armię sukcesywnie. Już ją powiększył liczebnie o kilkanaście tysięcy osób, podniósł znacząco pensje, dokupił sporo uzbrojenia. I jest już ustawa powiększająca jej liczebność dwukrotnie. Wiec nie nazywaj łaskawie Polskiego Wojska armią łachmaniarzy, bo tylko głupota i zwykła nienawiść przez ciebie przemawia. Ale żresz z ręki pisu i pobierasz podwyżki, trzynastki i czternastki. Mogłeś to oddać na jakiś dom dziecka, jak ci z PiSem nie po drodze. I jeszcze nienawistnie pyszczysz. Sam jesteś łachmaniarzem.
Słuchaj, łachmyto, pis rozwalił polską armię, ale ty tylko ujadasz na rządy Tuska. Za 50 lat też byś gadał o rządach PO? Teraz afera goni aferę, ale tego nie widzisz albo nie chcesz widzieć.
To twoja prawda.
To powiadasz, gdzie tam jest ten znaczący wzrost jakości wyposażenia? Gdzie mam szukać? I poproszę wykres porównawczy z 12 lat, to będę miał jakieś dane.
A pański tekst, oczywiście: jest politycznym gniotem - do kosza - preferuję sztukę piękną w malarstwie i słowie, zresztą: polityka to nic innego jak najstarszy zawód świata - prostytucja i ten zawód jest charakterystyczny (czytaj z pełnym rozumowaniem: Swan Songu) dla zakompleksionych nieudaczników i wtórnych analfabetów - ćwierćinteligentów.
Łukasz Jasiński
zwyciężyłeś mnie siłą bzdur. A Tuska i PO też nie lubię.
No to teraz pewnie na me pytania rozwlekle i erudystycznie odpowiesz.
Czy Józef Stalin stworzył imperium bardziej krwawo, niż stworzono potęgę kapitalistycznych państw?
Dodam, że nie było wyzywsku kolonialnego, jak to w krajach kapitalistycznych.
Jakoś królowabrytyjska krwiopicą, mordercą, wyzyskiwaczem określana nie jest.
I teraz pytanie zasadnicze: masz państwo rozwalone, z potencjałem. I musisz zmusić do pracy, roboty, rozwoju.
Bo jest zagrożone.
Czy taki dialog:
- Weżmiecie się za budowę kraju?
- Spierdalaj.
- A to przepraszam.
Czy batem zapędzisz do roboty, żeby kraj i naród nie zginął?
Słucham.
Popierasz PIS, Popierasz Putina.
Jedna partia. Jeden Naród.
To Pis, chce wszystko upartyjnić.
Putin: Jedne Wielkie Mocarstwo.
Coś powiedziałem nie tak?
Jstem zdrowy i popijam sobie piwko i patrze jakich to mamy patriotów.
Mocnych tylko w gębie. Siedzą tacy przed kompem. i mędrkują.
A poczułeś może Intelektualny genjuszu smak wystrzelonych pocisków czołgowych lub innych z armaty. Co ty wiesz o działaniach wojennych. Strzelałeś choćby do makiety człowieka? Czy zabiłbyś drugiego człowieka? To są dylematy obecne. Gnojku!!
Ja miałem /1986-88/ także strzelanie nr 2 do różnych celów, ogniem ciągłym i pojedynczym leżąc i klęcząc. Również w masce p-gaz. I nr 3 /chyba/ w warunakach nocnych- te same cele i pozycje, do trafienia 10-ma pociskami.
teraz mogę spać spokojnie. Ty mnie obronisz. A może ściągnąłeś ten wpis od cioci Wiki.
Coś mi się nie widzi, że pamiętasz takie szczegóły. O ile wiem masz już wnuki.
No! A ja służyłem 72-74 w Braniewie
W Braniewie.
Nie biksuj tak. Stary capie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania