Bułki
Poszedłem do sklepu by kupić sobie bułeczkę. Sprzedawca zapytał jaką chcę bułeczkę. Odparłem, że dobrze wypieczoną bułeczkę. Sprzedawca wąsaty zaklął z cicha, gdyż posiadał same czerstwe bułeczki. Oczy mi dęba stanęły. Jak to, zapytałem, co tam ma być do cholery. Wąsacz począł nerwowo kręcić nóżką a mnie cierpliwpść kończyła się. No mów coś, ponaglałem mężczyznę, bo spieszno było do dentysty. W końcu dał mi bułkę za trzydzieści groszy, czerstwą, złą, okropną. Wziąłem ją, zważyłem w dłoni, i rzuciłem w kierunku faceta. To był tak zwany headshot. Padł (czy trupem to nie wiem), ale serce moje szybciej zabiło. Czym go zabił? - przelatywały szybkie myśli przez łeb. Uciekłem z tego sklepu pełen złych myśli.
Szedłem chodnikiem i tak rozkminiałem: a nóż widelec psiarskie zajadą i mnie na za dupę, albo co, trzeba wiać, ale gdzie? Nabyłem mapę Polski. Rozłożyłem i patrzę: tu Kaszuby, tam góry, tam znów Śląsk, Bożej Jedyny, gdzie mam wiać? Nagle napatoczyła się jakaś baba, i tak mi ni z gruchy, ni z pietruchy: jedź pan do Mehiko siti, tam będziesz bezpieczny. Ja tak na nią popatrzyłem jak na debilkę jaką, a że miałem w kieszeni jeszcze jedną czerstwą bułeczkę, tom ją tą bułeczką trzasnął w czaszkę. Padła (czy trupem to nie wiem), i tak dalej rozkminiam w panice niemałej: co robić, co robić , co robić, przecie do więzienia pójdę, po mydełko schylać się będę, no nie, no nie może tak być. Wyciągnąłem z kieszeni trzecią czerstwą bułeczkę, i żem nią sobię w czółko, wcześniej przeżegnawszy się. Padłem, zaraz koło tamtej baby.
Komentarze (9)
Super opowiadanko. Możnaby jedynie parę rzeczy doszlifować, ale w sumie taka drobna niedoskonałość też dodaje uroku i klimatu tej opowieści. Ogólnie psychodeliczne w bardzo spoko sposób.
Pozdro
Pozdrawiam.
chodziło mi o podwójną bułkę (bibułkę), bo przecież dwie bułki miałeś. ;)
https://www.opowi.pl/forum/serdecznie-zapraszamy-do-wziecia-udzialu-w1349/
Temat główny: Jaskinia
Temat dodatkowy: Skaza czy skarb (dar)
Wybieramy jeden, lub drugi lub obydwa. Wybór należy do ciebie.
Piszemy do 17.12.2020 do północy.
Liczymy na Ciebie!!!
Literkowa.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania