Bunt
Czy myślisz, że cały
mój świat to TY?
Twoje potrzeby, pragnienia...
I tylko twoje życie się liczy.
Masz gdzieś moje marzenia!
Jak wierny pies
mam trwać przy tobie,
z oddaniem warować u twych stóp.
"Pan zaraz powie czego pragnie!"
Więc w gotowości ciągle trwam.
Wiedz mój kochany,
że to już koniec!
Zerwałam twoją smycz!
Teraz to ja panią twą!
Żądam, wymagam...
Po prostu chcę żyć!
Komentarze (7)
pokazałam im tylko,że można to przerwać, pokazać,że też są ludźmi ale zdawałam sobie sprawę z tego, że całkowicie nie uwolnią się spod dominacji partnera.
Jeśli decydujesz się na postawienie choćby jednego przecinka wewnątrz tekstu, to on wymusza wszystkie inne, czyli:
"Pan zaraz powie czego pragnie!" - przecinek po "powie", bo rozdzielamy czasowniki
"Wiedz mój kochany" - po "wiedz", bo zwroty do osoby traktujemy jak wtrącenie
No i to tyle :) Odważny wiersz zarzuciłaś tutaj na sam początek, przesiąknięty żalem, złością, może nawet takim niezrozumieniem, dlaczego jest tak, a nie inaczej. Tekst jest bardzo wiarygodny, zwłaszcza że pisałaś wyżej, iż takie rozmowy rzeczywiście odbywałaś. Mnie się bardzo podoba no i gratulacje za podjęcie tematu, zostawiam 5 :)
W wierszu widać silne emocje.
Dltego zostawiam 5.
Moim zdaniem wiersz ukazuje niezwykłą siłę kobiet, które, nawet poniżone i wzgardzone, chcą po prostu żyć, a nie odpłacać tym samym
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania